Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +86
ja p------e jak ja kocham życie własnie pije sobie cisowianke w domu, kabaretki na dupie, najedzona hotdogiem z żabki. Nic mi wiecej nie potrzeba ogladam sobie co piszą przegrywy na wykopie, kotek siedzi mi na kolanach. Przypominam kabaretki na dupie wiec zero potrzeb zero estrogenów nie musze z nikim walczyc bo nie mam o co. Mam hajsy mam jedzenie i bezpieczenstwo i kabaretki na dupie. Pozdrawiam
Zaid +127
Dla tych, którzy śledzą moje szalone zagranie na rynku kryptowalut – dziś udało się osiągnąć pierwszy kamień milowy: 500 tys. PLN! To oznacza zysk +123% od czerwca 2023.
Jak wspominałem wcześniej, nie zrobiłem żadnego magika podczas ostatniego okresu konsolidacji, nawet gdy wartość portfela spadła do <70 tys. USD. Było wtedy troche szyderczych komentarzy, ale pamietajcie ze ja naprawde sie pogodzilem nawet ze strata 100% tego kapitału. W tym czasie zdecydowałem się jednak na
Jak wspominałem wcześniej, nie zrobiłem żadnego magika podczas ostatniego okresu konsolidacji, nawet gdy wartość portfela spadła do <70 tys. USD. Było wtedy troche szyderczych komentarzy, ale pamietajcie ze ja naprawde sie pogodzilem nawet ze strata 100% tego kapitału. W tym czasie zdecydowałem się jednak na
Chyba na dniach bede sie wyprowadzac bo juz sobie nie daje rady... jest tylko gorzej. Mam 21 lat, studiuje i w wolnej chwili pracuje. Dzis uslyszalam od ojca zebym dala liste zakupow (bo bedzie od kogos kupowal srodki czystosci). Chodzilo tu o proszek do prania. Mieszkamy tu z chlopakiem, on proponowal oplacanie tego pobytu tymcxasowego tutaj (dopoki skoncze studia), ale odmowili. Jakies srodki typu plyny do kapieli itp kupujemy sobie sami, ale to z tym proszkiem mnie zniszczylo. Gdyby to byl problem tylko finansow to bym to wytrzymala, ale juz nie daje rady psychicznie, poniewaz na kazdym kroku traktowana jestem jak ostatnia szmata.... robienie problemu np o to, ze zostala kropla wody na blacie, albo umyty garnek nie zostal wytarty papierem tylko lezy i obsycha przy zlewie. Ciagle mowienie ze nic nie sprzatamy i jest syf. Komentarze typu- moglby ktos umyc umywalke, chociaz chlopak ja dokladnie myje co tydzien przy goleniu. Mysla ze robia wszystko, tak naprawde to my jeszcze po nich sprzatamy- po obiedzie mielismy problemt jak od razu nie umylismy wszystkiego- a w druga strone bylo to tak ze oni nie myli i musielismy nie dosc ze po sobie to jeszcze po nich wszystko umyc zeby moc cos ugotowac... tego jest tak wiele, ze nie umiem tego opisac. Boje sie wszystko rzucic ale z drugiej strony tak dalej nue dam rady, potrzebuje spokoju... ta wyprowadzka wiaze sie z rzuceniem studiow, bo musielibysmy wyjechac do chlopaka rodziny, 400km dalej. To ostatni rok ale studia tez mnie dobijaja i nie widze w nich sensu... zalamuje mnie to wszystko. Pomijamze relacje rodzicow miedzy soba sa slabe, ojciec pij, kiedys zdradzil ale mama go nir zostawi bo kasa i nawet go zawsze broni. No wlasnie- dodam ze problemow z kasa nie maja. Zawsze to obróca przeciwko mnie- jak ostatnio kiedy im wygarnelam, ze nie powinni miec dzieci, ze to oni sprawili mi w zyciu najwiecej bolu- obrocili to tak, ze ja sie nad nimi znecam i takie rzeczy mowie, ja bylam najgorsza bo powiedzialam co mysle...
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Zaakceptował: kwasnydeszcz}