Aktywne Wpisy
Adolf_Cartman +12
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
gooway +94
W zeszły weekend na stół wjechała stara polska wódka - Polonaise Polish Wodka produkcji Polmos. Butelka bez banderoli, pojemność 0,75 litra, moc 50%.
Nie wiem kiedy wycofano pojemność 750 ml (obecnie stosuje się 700 ml), ale musiało to być już dość dawno temu. Tak samo z banderolą - nie mogę znaleźć od którego roku są obowiązkowe znaki akcyzy na alkoholu. Niektórzy twierdzą, że od połowy lat 90, inni że od upadku komuny w 89 roku. Tak czy inaczej, wódka ma już swoje lata i, mimo oryginalnego zamknięcia, bardzo możliwe, że już trochę jej odparowało. Z napisów wytłoczonych na dnie nie wynika nic konkretnego, gdyż znajduje się tam zarówno liczba 88, jak i 92, a na końcu małą czcionką da się odczytać 85 albo 88.
Aromat zaskakująco łagodny. Choć czuć alkohol - w końcu to wódka - to wcale nie odrzuca, nie drażni nozdrzy ani nie szczypie. Żadnych aromatów zboża czy ziemniaków. Pachnie jak każda inna wódka.
Smak również niczym się nie wyróżnia. Jestem zdania, że jak wódka komuś smakuje to z nim źle... Ten trunek zdecydowanie nie smakuje, bo piecze, pali, gryzie i drażni język, gardło i policzki. Rozgrzewa, aż czuć to w żołądku. Bardzo szybko uderza do głowy. W porównaniu z dzisiejszymi wódkami jest zauważalnie mocniejsza, a więc spożywa się jej mniej, z większym obrzydzeniem, ale za to szybszym i silniejszym efektem.
Nie moje klimaty, zdecydowanie do niej nie wrócę.
#wodka #pijzwykopem #alkohol #chwalesie
Poprzednie trunki:
Ballantine's Scotch Whisky
Little Stone Blended Whisky
Napoleon, francuska brandy
Bols Silver Top London Dry Gin
Stock 84, brandy
Trenk, jugosłowiański winiak, czyli brandy
Martineau, farancuska brandy
Jim Beam, Bourbon Whiskey
Metaxa z drugiej połowy lat 90.
William Lawson's Rare Blended Scotch Whisky
Polmos Warszawa produkował taką wódkę w latach 90. ale tylko o pojemności 0,5L. Inna pojemność oraz brak banderoli, która już wtedy była obowiązkowa, może świadczyć o pochodzeniu wódki z nielegalnej produkcji, a posługiwanie się logiem Polmos podchodzi pod podróbkę.
Datę produkcji oznaczało się wtedy za pomocą nacięć na dolnym brzegu etykiety. Takie nacięcia
Najczęściej butelka jest otwierana z jakiejś okazji, np. urodziny, więc wtedy więcej osób ma szansę delektować się trunkiem. Niestety, to też oznacza trudności w napisaniu recenzji i zrobieniu zdjęć - trzeba się spieszyć.
Opisy przeważnie powstają w kilku podejściach, w