Wpis z mikrobloga

Na pewno wiecie, że w McDonald's można zbierać hologramy za kawę i potem za 5 hologramów odebrać kawę.
Pokazuję algorytm jak zmaksymalizować zysk z tego typu promocji.

1. Kupujemy najtańsze kawy jakie aktualnie są dostępne zbierając za nie hologramy - zawsze dostajemy 1 za kawę, nie ma znaczenia czy bierzemy małą czy dużą, czy czarną, czy jakąś #!$%@?ą smakową z piankami, ciasteczkami, syropami i cudami na kiju. Hologram się należy jak psu buda więc weźmy go za najtańszą kawę. Jak mamy już 5 idziemy do pkt. 2

2. Jedziemy do Mc Drive (istotne jest żeby jechać do drajwa)
Przy tym punkcie zamówień mówimy, że chcemy kawkę za hologram i bierzemy sobie dużą, najdroższą, na jaką mamy ochotę (już jest dobrze, nie?). Najlepiej zamówić coś jeszcze, za co zapłacimy bo trochę odciągnie to uwagę - co przyda się w pkt. 3. Przecież zawsze wciśniecie tego cziza a drogi nie jest.

3. Teraz kontrowersyjnie, ale podjeżdżamy do płatności i płacimy tylko za cziza, nie dajemy hologramów, 8/10 przypadków zapomną was o to poprosić, jak poproszą no to #!$%@? damy hologramy.

Metoda jest sprawdzona ( kolega mi mówił ;) )
Jak macie szczęście to w zasadzie trzeba wydać kaskę na te pierwsze 5 kaw a potem mamy darmową kawę w Maku.
Swoją drogą mają całkiem niezłą tę kawę - choć czasem różni się nieco w zależności od punktu lub nawet dnia.

#cebuladeals #mcdonalds
  • 7