Aktywne Wpisy
PrzemyslawBabiarz +310
Popularność Taylor Swift jest dla mnie dowodem na to, że w czasach względnego dobrobytu, bez dużych życiowych problemów oraz naturalnych idoli świata kultury, ludzkość musi wytworzyć sobie ich substytut, bo inaczej głos ich pokolenia nic by nie znaczył, a ich egzystencja byłaby kompletnie bezsensowna.
Upraszczając maksymalnie to, co chcę powiedzieć, dzisiejsi przedstawiciele młodego pokolenia to głównie internetowi fajterzy srający się na fejsbukach o totalne gównosprawy jak uwolnienie od męskiego patriarchatu (który tak naprawdę jest potrzebny i natura udowadnia to na każdym kroku) czy jakieś totalne bzdety jak dopisanie kolejnej płci do katalogu qwerty+.
Sama miałkość i nijakość tekstów i kompozycji utworów TS jest szokiem i ogromnym dysonansem poznawczym dla osoby wychowanej na prawdziwym popie i rocku lat 70. 80. 90. ubiegłego wieku, który muzycznie i tekstowo zjadał Taylor i wszystkie jej obecne koleżanki i kolegów na śniadanie. Wygląda to tak, jakby współczesne dzieciaki na siłę robiły z tej przeciętniary półboginię, żeby zabić próżnię własnej egzystencji.
Takim
Upraszczając maksymalnie to, co chcę powiedzieć, dzisiejsi przedstawiciele młodego pokolenia to głównie internetowi fajterzy srający się na fejsbukach o totalne gównosprawy jak uwolnienie od męskiego patriarchatu (który tak naprawdę jest potrzebny i natura udowadnia to na każdym kroku) czy jakieś totalne bzdety jak dopisanie kolejnej płci do katalogu qwerty+.
Sama miałkość i nijakość tekstów i kompozycji utworów TS jest szokiem i ogromnym dysonansem poznawczym dla osoby wychowanej na prawdziwym popie i rocku lat 70. 80. 90. ubiegłego wieku, który muzycznie i tekstowo zjadał Taylor i wszystkie jej obecne koleżanki i kolegów na śniadanie. Wygląda to tak, jakby współczesne dzieciaki na siłę robiły z tej przeciętniary półboginię, żeby zabić próżnię własnej egzystencji.
Takim
mam_spanko +16
Od 2017 roku liczba urodzeń spadła o 30% wtf xD
Polacy normalnie jak dinozaury xD
Chyba nikt nie zdaje sobie sprawy jak poważne konsekwencje to za sobą niesie, jak za 20 lat będziemy zdychać. System emerytalny i zdorowtny się nam rozdupcy, siłą robocza, potencjał gospodarczy, znaczenie na arenie międzynarodowej. Lata 10-20 to były najlepsze lata w historii Polski, teraz będzie tylko gorzej.
Socialmedia #!$%@?ły nam społeczeństwo, teraz każdy musi robić karierę, zdobywać wykształcenie, samorealizować się, spełniać marzenia o podróżach o highlife. Każdy musi mieć przestrzeń, l większość gowniakow w markowych ciuchach.
Polacy normalnie jak dinozaury xD
Chyba nikt nie zdaje sobie sprawy jak poważne konsekwencje to za sobą niesie, jak za 20 lat będziemy zdychać. System emerytalny i zdorowtny się nam rozdupcy, siłą robocza, potencjał gospodarczy, znaczenie na arenie międzynarodowej. Lata 10-20 to były najlepsze lata w historii Polski, teraz będzie tylko gorzej.
Socialmedia #!$%@?ły nam społeczeństwo, teraz każdy musi robić karierę, zdobywać wykształcenie, samorealizować się, spełniać marzenia o podróżach o highlife. Każdy musi mieć przestrzeń, l większość gowniakow w markowych ciuchach.
czy jest to normalne, że przy podpisaniu umowy b2b jako developer (zamiast UoP) umowa o poufności trwa jeszcze 5 lat od zerwania umowy oraz że 1 rok od zerwania nie można nawiązać współpracy z klientami tej firmy? Czy to jest normalne, bo nie spotkałem się jeszcze z takim podejściem. Zastanawiam się czy zaakceptować taką umowę.
#programowanie #programista15k #b2b
Niestety lojalka zacznie działać bo pakują w aktorów do reklam zamiast pracowników.
@Lechu1777: nie ma czegos takiego jak "normalna" umowa b2b. To sa umowy czysto indywidualne. Sa niedozowolone zapisy, ale zakazy konkurencji do nich na 99% nie naleza.
kwestia dyskusyjna czy te okresy są długie czy krótkie, ale 1 rok jest jak najbardziej okej dla mnie
@FortunaHej: Jest, bierzesz 100 umów b2b, uśredniasz warunki i masz przykład typowy.
@mrbox: Poufność faktycznie nie jest problemem, bo to raczej zabezpieczenie przed szczurami oddelegowanymi z konkurencji. Dziwne mi się wydaje, że rok nie mógłbym pracować dla ich klientów, a przecież mógłbym być developerem pracującym przy innych projektach niż te jakie tworzono dla klientów tej firmy. To mi się wydaje troche idiotyczne. Przed
Komentarz usunięty przez autora
@Lechu1777: to nie jest norma tylko srednia ze 100 losowych umow...
@yggdrasil: Rozumiem, ale to ma też zastosowanie w sytuacjach np. chcę większy hajs i firma się nie zgadza lub firma nie ma pracy/problemy finansowe i redukują pracowników?
@Lechu1777: Pamiętaj tylko aby te firmy były wypisane w umowie, albo aby był zapis "z frmami, z którymi kontrahent współpracował". To normalny zapis, bo pośrednik bierze od 25%-50% tego co daje klient, więc zabezpiecza się przed Twoim odejściem do tej firmy
TAK BTW podpisujesz umowę gdzie są jakieś rzeczy, których nie do końca rozumiesz i są jakieś pewnie mega kary umowne i nie idziesz do radcy prawnego, żeby ci wytłumaczył co i jak z ta umowa?
@yggdrasil: Rozumiem co jest w umowie, głównie mi chodzi o słuszność tych okresów, o których jest w niej mowa. Niczego nie podpisuję na wyrost.