Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Nie wiedzą do końca jak (osiągnąć taką sylwetke), jest milion różnych dziwnych diet, tysiące programów treningowych, i tyle samo "personalnych trenerów" dla części z nich liczy się żeby mieć klienta, a nie żeby go nauczyć jak sam ma sobie poradzić.

W efekcie najpierw się męczą, czy to na siłowni, czy głódówkami/dietami - i w efekcie szybko tracą motywacje (bo chodzą obolali, zmęczeni, głodni, sfrustrowani a efektów nie ma)
  • Odpowiedz
@Shiki: @Super-Rafalekv8: No ale nie powinno się uogólniać, czy kogoś kto dużo pracuje, kształci się, jest ambitny i chce osiągnąć sukces w jakimś innym kierunku, niezwiązanym ze sportem, można nazwać osobą leniwą?
  • Odpowiedz
@Shiki: Wiedza o tym, że śmierć istnieje. Skoro wszystko się sprowadza właśnie do tego i tak wszystko się zapomni to po co cokolwiek robi. Chyba, że jest to czas na osiągnięcie nieśmiertelności taki cel ludzi.
  • Odpowiedz
@Shiki: lenistwo nie pomaga. Latwo sie jest zarazic tym #!$%@?. Teraz mamy swieta. Pojemy se ciast i innych lakoci. Nie bedziemy trzymali diety. Wraca sie ciezko. Zadziwiajace jest tez, jak szybko sie tyje ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wszystkie te efekty mozolnej pracy mozna zniszczyc w kilka tygodni.
  • Odpowiedz
@Shiki: Można by dodać również wpływ środowiska - przebywanie wśród osób, które wyglądają źle i czas wolny spędzają na gapieniu się w telewizor i jedzeniu. Tak jest zwykle w przypadku osób w średnim wieku i starszych - widzą, że ich rówieśnicy są grubi, coraz mniej sprawni, to zaczynają uważać to za normę, "tak ma być. panie, taki wiek, nic pan nie zrobisz, wolny metabolizm, rower to dla dzieci jest". Choć w
  • Odpowiedz
@Shiki: Niekonkretnie postawione pytanie.

Rezygnują, ale na jakim etapie?
1) szukania informacji/budowania strategii?
2) pierwszych treningach?
3) braku efektów?
4) osiągnięcia wybranego skilla/efektu?
5) kilkuletniej stagnacji/znudzeniu treningami?

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shiki: brak dyscypliny

Brak czasu, życie w delegacjach, jedzenie w hotelach i restauracjach, brak możliwości jakiegokolwiek planu czy dostępności siłki


@ciao_ciao_siciliano: mam taką właśnie pracę. Robię 1000-1500km samochodem tygodniowo i średnio co 2 tygodnie lecę za granicę na 1-2 dni

I doskonale wiem, że wszystko się da jeśli ma się to, co napisałem powyżej. Dyscyplinę

Nie jest problemem zrobić sobie jakieś żarcie na 1-2 dni do walizki, żeby chociaż jeden
  • Odpowiedz
@Shiki: nie każdy chce napierd** na siłowni do tego jeść co musi, a nie co chce i trakować kalori całe życie jak obłękany, dla wielu sa wazniejsze cele niz bf na poziomie 10% np rodzina, szczęście czy spokój ducha ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Shiki: Chyba niektórzy też wiedzą, że po zakończeniu treningów szybko wracasz z powrotem do stanu wyjściowego.
Jak to tak, chodzić na siłownię do końca życia, żeby dobrze wyglądać?
  • Odpowiedz