Wpis z mikrobloga

  • 1
@syla101 ech, za godzinę znowu będę jechał wietnamskim pociągiem... Mam ogromną nadzieję, że warunki będą przynajmniej takie jak na Twoim zdjęciu.
  • Odpowiedz
@syla101: Pamiętam jak wracałem kiedyś takim w zimę, oparłem się butami o ten element odpowiedzialny za grzanie i przysnąłem. W całym przedziale waliło spaloną podeszwą ;x
  • Odpowiedz
huh, takiego to już dobre ostatnie kilka lat nie trafiłem


@Orjon_MIUI: Zawsze trafiam na nie zimą. Nic nie jest lepszą pobudką niż nagły atak gorąca w stopę i smród palących się butów, gdy na moment się zagapisz i położysz nogę "grzejniku". Jeszcze to obcowanie z naturą, gdzie będąc w "ciepłym" pociągu Przewozów Regionalnych i tak czuć zapach lasu i śnieg na drzewach pod Zbąszynkiem.

W ubiegłą zimę trafiła mi się "awaria"
  • Odpowiedz
@syla101: cudowna podróż w lato, milion stopni w tej puszce, wszystkie okna otwarte, pot po kolanach spływa, placek od potu na dupie, a ja się nie mogę odkleić od tej "ceraty" ...
  • Odpowiedz