Wpis z mikrobloga

#pracbaza #zdrowie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Jako że mam 30 lat (niecałe 29,5) - to raczej ludzie w pracy uważają mnie za młodego współpracownika.
Jeśli jest jakaś rozmowa o zdrowiu to wygląda ona tak:

[ja] - a ostatnio się jakoś źle czuję, boli mnie od 2 miesięcy kręgosłup
[X] - a co tobie może być w tym wieku ?? weź sobie jakieś witaminy i wygrzej się. Postawny zdrowy facet z ciebie
[ja] - nie no , muszę sobie zrobić krew ,tk kręgosłupa i rezonas
[x] - po co się tak naświetlać ?! za młody jesteś na choróbsko , tylko kolejki zajmujesz. Mówię ci przejdzie Ci, idź na basen (na basen chodzę 1 w tygodniu a tak to ćwiczę regularnie)

No i oczywiście bo osoba w wieku 20 - 40 lat nie choruje na poważne choroby, przecież 25 latek nie może mieć nowotwora np. tarczycy bo jest "za młody"
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach