Wpis z mikrobloga

Od dłuższego czasu podrywała mnie pewna kobieta. Całkiem ładna, przyjemnie się rozmawiało, w sumie pomyślałem już, że można spróbować. Spotkania były aż nadto pozytywne. Do niczego nie doszło, bo nie jestem fanem seksu z byle kim.

No i wczoraj wiedząc, że mam w tym okresie mało czasu chciała się chociaż na chwilę spotkać. Mówiłem tysiąc razy, że teraz trochę mam trudno z czasem, ale skoro chce "mnie po prostu zobaczyć" to pojechałem. Busem, w stroju roboczym tak jak stałem. Okazało się, że "wstyd jej robię takim wyglądem". Podziękowałem serdecznie za uprzejmość, bo widocznie ode mnie ważniejsze jest to co inni pomyślą i że nie prezentuję się dość dostojnie. A przecież ponoć chodziło tylko o chwilę rozmowy na którą nie będę się przebierał, mył, leciał do barbera. Nie kupuje, że czasami nie siedzę w garniaku tylko też fizycznie zapieprzam? Jej problem. Ja się w taki związek pchał nie będę.

A dzisiaj napisała, że niby przeprasza, ale jednak nie chce żebym się pokazywał przy jej znajomych w takim stroju. Dziękuję serdecznie, że to gówno wylazło, bo jeszcze bym się w to wpieprzył. Widocznie liczy się anturaż, a nie człowiek.

#logikarozowychpaskow
  • 77
@oiio: szanuj sie chlopie! Za takie cos od razu zlewka, dawno im sie #!$%@? ze przez fakt, ze ma #!$%@? jest wyjatkowa i moze dawac warunki lub ksiezniczkowac. Kazda #!$%@? jest taka sama (niektore mniej jebia) szukaj innej !!
@oiio:

w sumie coś czułem, że chodzi o pokazywanie się, prezentację przed innymi

sama osoba jako człowiek jest gdzieś w ogonie, a królują takie przyziemne pierdoły

jak upieprzy mojej partnerce życiowej nogi to będę pchał wózek, a nie uciekał, czy mówił jej, że wstyd się pokazać, albo że nie dobrała koloru opon pod mój krawat

chodziło o to, że "ktoś z okna może widzieć", że daje buziaka komuś nie pod muszką
Od dłuższego czasu podrywała mnie pewna kobieta. Całkiem ładna, przyjemnie się rozmawiało, w sumie pomyślałem już, że można spróbować. Spotkania były aż nadto pozytywne. Do niczego nie doszło, bo nie jestem fanem seksu z byle kim.


Ja chcem takiego Mirka! Gdzie takich szukać?
@deusartifex: Ale ja nie wieszam na niej psów ;) Mi wmawiacie ocenę z góry, a sami to robicie. Skoro przywiązuje do tego tak dużą wagę to po prostu nie będziemy dobrymi partnerami, bo ja mam odwrotnie. Tylko tyle. Napisałem już kilkukrotnie, że to fajna kobieta i z chęcią się zaprzyjaźnię, ale takie podejście jest dla mnie nieakceptowalne, bo ja jestem inny i tyle. Nie z każdym trzeba dzieci robić.

Czemu chcesz
@oiio: nie mówię o wiązaniu się z nią, tylko o tym, jak przedstawiłeś to we wpisie i komentarzach. Jakby zwracanie uwagi na zadbany ubiór było równoznaczne z powierzchownością, stawianiem wyglądu wyżej niż charakteru (albo w ogóle nie patrzenie na charakter), że dziewczyna chciała spotykać się z Tobą na pokaz. W samym wstępie komentarza wyłuszczyłam Ci kilka cytatów, które mówią o tym, do czego później nawiązałam. Szczególnie pierwszy, dobitnie pokazujący to, o
pojechałem. Busem, w stroju roboczym tak jak stałem. Okazało się, że "wstyd jej robię takim wyglądem".


@oiio: Moja Żona gdy to przeczytała parsknęła śmiechem. Bywa, że oboje jesteśmy umorusani jak prosiaki, gdy wracamy z grządek.
@deusartifex: Na co dzień jestem zadbany i prezentuję jak sądzę w miarę okej. Dlatego jeśli raz będę w formie roboczej i nie jest o akceptowalne, to poczułem się jak gówno. Skoro tyle zmienia forma w jaką się opakuję, a nie liczy się sam fakt, że jestem przy nie. Jeśli to takie ważne to nie jestem odpowiednim kandydatem i swoje zdanie wyraziłem klarownie. Gdybyśmy razem zamieszkali to miałbym rzucić firmę i przestać
Mirek w sensie osobnik płci męskiej :D


@pregunta: Jak mogę przyjść w stroju roboczym na randkę to zapraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Moja Żona gdy to przeczytała parsknęła śmiechem. Bywa, że oboje jesteśmy umorusani jak prosiaki, gdy wracamy z grządek.


@powsinogaszszlaja: Pozdrów żonę ;) W sumie to nawet uroczo się tak wspólnie #!$%@?ć :D
To spytaj jeszcze czy na pewno cię nie rzuci, bo wziąłbym numer telefonu


@oiio: Ty se uważaj.( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie chce i co mam począć? Muszę się męczyć dalej.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ała dostałem w łeb za to męczenie się.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@powsinogaszszlaja: Nie chce, bo nie mówiłeś, że oiio chce numer ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak poważnie to mi się tak słodko zrobiło, bo ledwie trzy zdania, a widać, że się kochacie i do siebie pasujecie :D Od razu wrzucił żonkę jako przykład ;) Ale wiesz, jakby coś nie wychodziło to biere