Wpis z mikrobloga

@aesthetic_njr: ATB totalnie mnie zawiódł, wytrzymałem 20min jego ,,gry'' na parkiecie, później ruszyłem na trybuny przeczekać tą parodię xD Ale tak jak piszesz, po ATB było konkretne #!$%@?ęcie, super chłopaki polecieli!
@aesthetic_njr to nieporozumienie to Picotto, imo najgorszy set nocy.
Za to Durand dla mnie był właściwym headlinerem tej imprezy :D do tego b2b organizatorów na koniec trzyma poziom
@mintay no chyba cię pogrzało. Mario najlepszy. Byli tacy co mogli sobie pójść na kawę zamiast marnować czas stojac przy konsolecie bo i tak wszystko brzmiało jakby puścili kilka losowych kawałków z kasety, zero próby miksowania czy czegokolwiek