Wpis z mikrobloga

Normalnie tragedia, potrąciłem dziś kota, niestety różowa jechała ze mną i zrobiła aferę jak bym dziecko potrącił, nawet płakać zaczęła... Oczywiście dowiedziałem sie że jeżdżę jak idiota i w sumie sam nim jestem, bo przecież zatrzymać auto co waży ponad 2.5 tony to sekunda co nie. Od 13 nie mam z nią kontaktu, ciekawe co wymyśli znów, zdenerwowała mnie swoim zachowaniem, nie ukrywam
#gownowpis #logikarozowychpaskow
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kwasnydeszcz: @sielkunczik: zadzwoniłem na straż miejską, i powiedzieli że siebtym zajmą, ściągam go na pobocze, aby nie stanowił zagrożenia, ale dosłownie był w 2 kawałkach... Centealnie z rowu 20m przed autrm mi wyszedł, zacząłem hamować ale nie było szans
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: wiem, ale mimo wszyshko nie jest to powód aby bardzo chamsko zacząć mnie wyzywać, rozumiem gdybym widział tego kota z daleka, zawsze w takich sytuacjach zwalniam, ale ten dosłownie wyskoczył mi pod koła, myślę że do juta jej przejdzie, ale do tej pory nie odpisuje i niebodbiera telefonu...
  • Odpowiedz
@kaktus1202 kobiety są bardziej wrażliwe i to jest szok, wiem sama po sobie jak facet jadący z naprzeciwka uderzył w sarne, ja zdążyłam się zatrzymać a ona biedna ledwo się podniosła i uciekła do lasu. Też chciałam na niego krzyczeć i spróbować jakoś pomóc temu zwierzakowi. Kobiety są bardziej emocjonalne i musimy ochlonac, ja też jak sobie to później przemyślalam, to uznałam że tak po prostu wyszło i nie dało się
  • Odpowiedz
@kaktus1202: Tylko błagam nie zacznij jej przepraszać bo stąd juz krotka droga do pantofla. Dobrze zrobiłeś, jakbyś go próbował ominąć i wylądowalibyście w rowie to by płakała czemu go nie rozjechales...
  • Odpowiedz
Może to głupio brzmi, bo przecież najważniejsze że nikomu się nic nie stało, ale jednak emocje biorą górę i byłam roztrzesiona, dobrze że nie otworzył okna jak przez chwilę staliśmy na drodze ( ͡° ʖ̯ ͡°) myślę, że jej to minie też :) jednak pewnie nie jest miło słuchać przykrości na swój temat. Kobiety są dziwne ()
  • Odpowiedz
@aksaksa: szczerze to mnie pocieszyłaś w tskim razie, bo się przestraszyłem że jest z nią coś nie tak jeżeli chodzi o panowanie nad emocjami, choć przykro mi się zrobiło jak mnie zwyzywała...
@czajqa: to wiadome przepraszać jej nie mam zamiaru, myślę że sobie wszystko przemyśli na spokojnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kaktus1202: mój też mi kiedyś przejechał Mojego kota( ͡° ʖ̯ ͡°) wnerw za to miałam ostry, ale w końcu powiedzmy, że mu wybaczylam, ale pamiętam cały czas o tym...
  • Odpowiedz
  • 0
@kaktus1202 olej. Ogarnie się. Chyba że nie jest kierowcą. Wtedy poszukaj paru filmików gdzie ludzie omijają coś i rozbijaja samochód i kiereszuja siebie
  • Odpowiedz