Wpis z mikrobloga

@Fran_Bow: Skrajność to zamykanie się na cholernie bogatą i szeroko rozwiniętą kulturę która ma bardzo dużo do zaoferowania. Wystarczy troszeczkę otworzyć umysł i trochę w niej poszperać
  • Odpowiedz
@Moon_Dancer Nie sądzę żeby autorowi mema chodziło o ukazanie rapu jako muzyki dla podludzi, tylko o konkretne przypadki kiedy ktoś puszcza rapsy myśląc że każdej osobie będą się one podobać, nieraz zdarzały mi się takie sytuacje. Z innymi gatunkami też tak może być, po prostu w przypadku rapu widać to częściej.
  • Odpowiedz
No wiadomo, jak impreza to tylko gitara i stare, dobre, polskie kawałki, dżem i perfekt najeprze


@Moon_Dancer: no tak jak chodzi o domowke/oginsko to wiadomo ze lepiej takie kawalki niz jakies rapsy xD
  • Odpowiedz
Ale najgorzej na ulicy z głośników

@AnonimowyGoj: No raz byłem z kolegami świadkiem sytuacji, jak jakiś dzban szedł z jakimś głośniczkiem i puszczał na cały regulator na deptaku 3 Maja w Rzeszowie jakieś disco-polo, to doskoczył do niego jakiś gość i drze na niego ryja:

WYŁĄCZAJ TO #!$%@? BO CI #!$%@?Ę

NIE WSZYSCY MAJĄ ZAMIAR SŁUCHAĆ TEGO CO TY

Koleś mało nie zgubił tego telefonu, tak szybko zaczął po nim pukać
  • Odpowiedz