Wpis z mikrobloga

Będzie niepopularna opinia ale co mi tam.

Gram na ps4 od kiedy pojawiła się open beta. I nie mogę się doczekać 4 grudnia. Dotychczasowy gwint na dłuższą metę byłby po prostu nudny. Obecnie z każdej frakcji mam talię, która nie wymaga zmian, lekko dochodziłem do 20 rangi (w każdym praktycznie sezonie). Uprzedzając, GM nie wbiłem bo nie mam czasu na grind. Grać można praktycznie z zamkniętymi oczami, na automacie bo karty wymuszają wręcz pewną kolejność zagrań. Wprowadzenie nowych kart za dużo by nie zmieniło, bo musiałyby być mocne aż do przesady. Jak niby zastąpić Koral?

W mojej ocenie HC i zmiana systemu rozgrywki była potrzebna, żeby gwint mógł być tytułem na długi czas. Obecne karty to jedynie goły core set. Z takimi smutami jakie są na tagu to bym poczekał chociaż do pierwszego dodatku.

#gwint
  • 6
tylko tekst poczekaj do słyszymy od prawie dwóch lat xD. Poczekaj na open bete, poczekaj na midwinter, poczekaj na HC a teraz poczekaj na 4 grudnia. Dopiero po 4 grudnia dojdzie twoje poczekaj na nowe karty. Nawet przyjemnie mi się gra w Gwinta, ale bawi mnie jak ludzie piszą poczekaj na coś tam i Gwint będzie lepszy. Gwint to wieczne oczekiwanie na cud i dlatego ludzie piszą smuty pod tagiem.
@kmornick: Jest różnica czekać na nową zawartość a czekać po raz kolejny na patch, który znów zrobi Gwint wielki. Który ostatecznie pogarsza grę bardziej lub mniej. Tagi nie tylko istnieją po to aby lizać po jajkach redów. W sumie masz racje bo co ludzie wbijają na tag i marudzą. Te 3/4 jak nie więcej ludzi mogło po prostu przestać grać w grę która im się nie podoba po midwinter. Ja tam
@kmornick raz, nic dziwnego, że można było grać na pamięć skoro przez pół roku nic nowego się nie pojawiło, wprowadzenie nowych kart zmieniłoby sporo jeśli byłyby dobrze zaprojektowane i wprowadzały nowe mechaniki. Hc to moim zdaniem był błąd, byłem fanatykiem Gwinta ale teraz nie chce mi się już od nowa uczyć całej gry. Moim skromnym zdaniem zmiany powinny być wprowadzane stopniowo, a niektóre z nich nie powinny być wprowadzone w ogóle.