Wpis z mikrobloga

jak ubrać się na zimowe bieganie na świeżym powietrzu

mam problem z ubiorem/strojem rozumiem że ma najpierw być druga skóra typu leginsowo lajkrowa a na to dres lub też coś innego lub coś dodatkowego

ile powinno być tych warstw żeby wdychać świeże powietrze, biegać, pocić się, nie zmarznąć i nie rozchorować się od mroźnej temperatury.

#bieganie
  • 15
@RoadToEnd: ubierz sie jakby bylo 10 stopni wiecej i tyle.
Nie potrzebujesz buk wie jakiej termo bielizny. Czasem wsytarcza zwykle spodnie, do tego koszulka i bluza. Tylko niech to nie bedzie z bawelny, ale z technicznego materialu.
Bawelna to zlo.
@RoadToEnd: ja zakładam:
- spodnie długie dresowe
- koszulkę termoaktywną + podkoszulek biegowy i w zależności jeśli jest poniżej 0, to dokładam jeszcze stary sweter (dziury gdzie się da, ale jest w miarę fajny do biegania).

Dodatkowo biorę ze sobą polar lub coś takiego, aby założyć w miarę szybko po bieganiu.
W zależności od pogody: czapkę do biegania (później zmieniam na "zwykłą) - ale to tylko gdy jest faktycznie naprawdę zimno
cały sierpień ćwiczyłem codziennie od pn-pt po godzinę dziennie na świeżym powietrzu i słońcu i czułem się zajebiście, a zimą nie potrafię się odnaleźć, podejrzewam że brak świeżego powietrza jest kluczowy
jak by co to czekam na wypowiedź kogoś kto zna temat od podszewki, znaczy, robił to przynajmniej przez jedną zimę codziennie i zna relacje jakie wynikają z danej dyscypliny,


@RoadToEnd: nie rozumiem co ty tutaj piszesz...
Jesli oczekujesz porady idz tu i tu kup te rzecz a potem zaloz, to nikt zdrowo myslacy ci takiej porady nie udzieli.

Ja biegam w krotkich spodenkach i lekkiej bluzie + koszulka do 0-3 stopnie.
@PurpleHaze: dzięki za cenne wskazówki, rozumiem że mam dostosowywać ubiór do własnego zaawansowania treningowego oraz dodatkowo do zmiennych warunków atmosferycznych,
z mojego doświadczenia w okresie letnim, był trening w miejscu w obrębie metra kwadratowego, a czynnik atmosferyczny był cały czas taki sam z stąd ta trudność w okresie zimy.