Wpis z mikrobloga

@cagedindreams: Najlepszy na pewno nie, bo mimo niskich kursów, stawiając wszystko w końcu przegramy. W tym przypadku jedynie realny niewygórowany cel jak w przypadku kolegi może dać nam zarobić. Później oczywiście może być następny identyczny cel i następny ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale przy dużej ilości progów nie ma szans zarobić, bo wtedy musielibyśmy mieć niesamowitą skuteczność no i farta. Wtedy lepiej puszczać taśmy po 20
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dusigrosz69: ty nie rozumiesz. Takie bawienie się w bankroll jest dobre na papierze, ale to jest zajebiście trudne bo nikt nie bierze pod uwagi ludzkiej psychiki. Nawet starzy wyjadacze pod wpływem emocji p------------ą pół bankrolla. Dodatkowo robiąc takie challenge stawiasz 1 typ dziennie a nie 20 jak napisałeś, bo zawsze coś nie wejdzie. A tak ryzykujesz tylko 50zl np. łatwiej to kontrolować.
  • Odpowiedz
@dusigrosz69: Najlepiej to nie grać na pałę i odgrywać się z dnia na dzień. Czasami warto siąść i odetchnąć sobie mi to często pomagało, ale teraz obrałem inny sposób
  • Odpowiedz
@TeWu_93: Wiem o tym bardzo dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pisałem Ci już, że masz super podejście do tematu.
@cagedindreams: Jasne że jest to trudne i jest to świetny sposób, choćby z tego powodu że przykładasz sie do stawianych typów i nie robisz tego na pałe, bo wiesz że każdy typ może być ostatnim. Jednak dalej jestem zdania, że stawiając sobie zbyt wygórowany cel
  • Odpowiedz
@cagedindreams: No to i tak na sporo Ci pozwolili ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie grałem nigdy u nich, ale skoro piszesz 32k to całkiem wysokie mieli limity stawek. Dziś chyba tylko pinnacle i giełdy bukmacherskie pozwoliłyby na zrobienie takiej sumy nie grając taśm.
  • Odpowiedz
@dusigrosz69: Ogólnie to od wejścia ustawy nie grałem. Teraz jest jakiś ciekawy buk w Polsce z kursami jak na pinnacle? Bwin takie miał. Czy biorąc pod uwagę podatek wgl opłaca się grać? To nie jest tak że jak trochę więcej wygrasz to płacisz 2 podatki? Polecasz coś?
  • Odpowiedz
@cagedindreams: Po wejściu ustawy też odpuściłem na przeszło rok, ale ciągnie wilka do lasu. Z polskich mam konto na totalbet, ale założone tylko dlatego, że żaden inny bukmacher nie miał zdarzenia. Zysk jednorazowy, bo wiedziałem że po kuponie będzie limit no i tak było. Nie polecam i nie polece nigdy żadnego polskiego buka, bo nie dość że to ciężki kawałek chleba to jeszcze ten podatek. Na sam widok wygranej zmniejszającej
  • Odpowiedz
@dusigrosz69: XD ludzie mają nieraz zysk ogólny na poziomie kilkunastu procent a u nas podatek jest większy xD
Rozumiem że unibet ma w------e w polskie prawo?
Kursy widzę że takie jak na pinnacle także spoko. O jakich limitach mówisz?
  • Odpowiedz
@cagedindreams: Bo nie napisałem - ten od stawki to 12%, czyli kładąc stówe gramy za 88. Jak tu wyjść na plus skoro czy wygrasz czy przegrasz to 12% zabierają?.. Jest to chore, ale przecież większość gra dla rozrywki i ma w dupie gdzie przegrywa. Unibet ma w------e od początku, ale po wejściu ustawy zrezygnowałem z gry u nich i właśnie jeszcze z tamtego okresu mam limity. Pojawiły sie po wypłatach,
  • Odpowiedz
Przedmeczowo mam gorzej, bo raczej typuje mniej popularne dyscypliny i każdy zakład leci do akceptacji.


@dusigrosz69: Dzięki za szczegółowe opisanie jak to wygląda. Ale widzę że kombinują, zresztą tak jak wszystkie pomniejsze buki. Jeśli chcesz coś ugrać w bukmacherce to wszystko musi działać na tip top bez żadnych przeszkód. A tak to tylko bym się w------ł. Ehh te czasy jak był bet365, bwin i pinnacle. Ja pasuje w takim razie.
  • Odpowiedz
@cagedindreams: Wszystko co napisałeś to prawda. Musi być tip top. Ja tylko z braku innych zajęć pykam, bo normalnie to p----------m taką zabawe. Siedzisz na live obserwujesz, łowisz ciekawy typ, kładziesz kilka stówek, a wyskakuje, że możesz położyć 50zł ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przedmeczowe odrzucane mimo, że dalej wiszą w ofercie. No kombinują maluczcy.. Doskonale Cie rozumiem. Kiedyś to było..
  • Odpowiedz