Wpis z mikrobloga

Opowiem wam historie z ostatniej nocy i dzisiejszego ranka.
Klade sie spac kolo 3 nad ranem bo chcialem obejrzec mecz NBA ktory postawilem na under 218 pkt, zostala ostatnia minuta meczu i mialem 12 pkt do 218 pkt wiec mowie dobra wejdzie ide spac.
Bardzo sie #!$%@? mylilem
Rano wstaje z mysla ze sianko juz bedzie na saldzie u buka, wchodze ale nie ma, ok mowie moze nie rozliczyli wchodze w bet slipa i pisze ze przegrany no to sie #!$%@? wbilem na flashscore i wiecie co sie stalo? Weszlo under 218 pkt, bo bylo dokladnie 214 pkt w meczu ale niestety 107 do 107 i stal sie overtime ktory mnie #!$%@?.
Ogolnie OT w nba jest raz na 10 meczy, i nie rozumiem czemu Buki go wliczaja w normlany czas? To jak w pilce by liczyly buki dogrywke. Co za zjeby

To tyle, o to moja historyjka, a jesli sie zastanawiacie ile do tylu, to wklad 500zl do wyjecia 900.
#bukmacherka
  • 7
@Spurs: tylko współczuć Ci trzeba. Masz rację dziwaczne to rozliczanie, w każdej innej dyscyplinie człowiek by się ucieszył, to liczą tylko regulaminowy, a tu proszę, taki sobie przekorek. Naprawdę przykro
@Spurs Mi przez to taśma ako 14 nie weszła (miałem Toronto +6). Powinni dawać 2 typy do wyboru - z dogrywką, lub bez. Swoją drogą nic tak nie wkurzy jak bety z NBA - dasz double-double Greena, kończy 10-9-9, dasz over 28,5 Antka to nie rzuci brakujących 2 punktów w 8 minut.
@Spurs: ja sobie ogladalem taka P O T Ę Ż N Ą garbarnie z warta poznan i mysle w 80 minucie ale kurs na garbarnie 70 sie wyswietla jakby tak miec koncowke jakas kilka zloty na koncie to by mozna dla jaj puscic, no i by byly jaja bo by sie swiecila ladna kwota a tak to jak zwykle nie puszczam a wchodzi i na odwrot haha