Wpis z mikrobloga

Dlaczego jednym z pierwszych działań w walce ze smogiem, nie jest odmowa pozwolenia na budowę w przypadku ogrzewania innego niż gaz, prąd, pompa itp.
To samo w przypadku pozwoleń na duże remonty/rozbudowy/nadbudowy.
Przecież to skuteczne i społecznie najbardziej sprawiedliwe posunięcie.
Juz wogole nie pojmuje faktu, że ktoś ma gaz w zasięgu i się nie podłącza.

Co kogo obchodzi, że ktoś dostał kawałek kartofliska po pradziadkach i nie ma nitki, przecież są inne sposoby ogrzewania domu, a jak kogoś nie stać na taką inwestycję, to po prostu nie stać go na ten dom.

#smog #budownictwo #prawo
  • 22
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: ogrzewanie gazowe jest nadal sporo droższe od węglowego, nie mówiąc już o elektrycznym, pompa to duży koszt inwestycyjny, dodatkowo polska energetyka na węglu stoi i jeszcze ładnych parę lat będzie na nim stała
  • Odpowiedz
@adm126: ale taka jest przyszłość i nic tego nie zmieni. To jest to co dzieje się dziś z dieslami
Gaz w nowym domu nie jest droższy niż palenie kopanym syfem. Nie licząc juz nawet nakładu pracy i całej związanego z tym roboty Jak już pisałem jak kogoś nie stać na tą mityczna różnice w cenie, to nie stać go wogole.
  • Odpowiedz
ale taka jest przyszłość


@KrolWlosowzNosa: o i tu byśmy mogli zamknąć temat, ogrzewanie węglowe zniknie, ale nie w najbliższym czasie, bo nie ma takiej technicznej i ekonomicznej możliwości, finito
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa ciekawe że największy problem jest w miastach gdzie większość żyje w blokach i nie ma ogrzewania innego niż miejskie ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jakoś u siebie nie mam smogu mimo iż większość ma piece węglowe i pali w nich tym co się zmieści...
  • Odpowiedz
@adm126: zgoda, ale nie rozumiem wciąż dlaczego jeśli masz obok siebie kanalizację, to praktycznie mus jest się przyłączyć, a jeśli masz gaz to już nie
Przecież ta różnica w cenie to MIT, bzdura kompletna
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: ja mam gaz w drodze. Chcialem sie podlaczyc i poszedlem do gazowni w maju celem zalatwienia papierów na co oni że raczej w tym roku nie zdażę. I mam wybor - opoznic wprowadzkę o rok, zaplacic za pompę albo zrobic cos tak prostego jak węgiel...
  • Odpowiedz
@mlesz: u mnie to samo #!$%@?, cieszyłem się jak głupi że w końcu rok bez pieprzenia się z węglem, a tu guzik...termin realizacji prawdopodobnie marzec może luty ()()

jeszcze jakby to podłączenie za "darmo" było, ale nie przecież trzeba wybulić kasę, oni chyba jedną ekipę budowlaną na całe miasto mają.
  • Odpowiedz