Wpis z mikrobloga

@adgebworthy: naliczyli jakieś odsetki... #!$%@? z tym, chodzi o fakt egzekwowania tego. Przecież ja bym to zapłacił przy następnej fakturze. Co sobie taki jeden z drugim myśli? Teraz tupniemy nogą, to się nie pozbiera? #!$%@?, to jest tak żałosne, że aż śmieszne.
@adgebworthy: #!$%@?ć te ich dziurawe procedury. Jak nie płaciłem miesiąc bo się szarpałem o złe konto (#!$%@?, w XXIw taki problem przeksięgować kasę z jednego subkonta na drugie), to nic nie przyszło, a teraz #!$%@? od 5 dni zaległość i już #!$%@? artyleria wyciągnięta? Komuś brakuje RiGCZu...