Wpis z mikrobloga

Nie ma co się na maxy szarpać jak się na to nie nastawilo nawet.
Martwy ciąg, 170 lekkie jak szmata, przy 180 myślałem, że mi cisnienie zaraz łeb rozsadzi a szmata nawet nie drgnela.
#mikrokoksy
  • 2
  • Odpowiedz