Wpis z mikrobloga

Dziś na biegu niepodległościowym myślałem, ze mi płuco pęknie tak mnie kłuło, ale dobiegłem jakos. Startowałem jako mój różowy, bo skręciła kostkę i mnie poprosiła. Dostałem medal, a później nas zdyskwalifikowali za oszustwo, ale medal już został ( ͡° ͜ʖ ͡°) Różowa nigdy nie była chyba tak ze mnie dumna #chwalesie #logikarozowychpaskow
  • 1
  • Odpowiedz