Aktywne Wpisy

laventel +10
Dajcie przyklady jakichś dań, które są takie "pełne" w smaku. Tak, że czuć przekrój różnych smaków albo jakies dwa składniki czy więcej sie super komponują ze sobą. Nie wiem jak to do konca wytlumaczyc xD ale przykladem jest tikka masala, jest ostre ale nie jedynie tak chamsko ostre jak papryczka chilli, tylko tez tak głębiej ostre jak imbir, jest kremowe, mocno doprawione, razem z chlebkiem naan i takim sosikiem co do tego

mango +168
No własnie taką mamy. I ze wszystkich rocznic, wojen, powstań ten jeden dzień powinien być radosny i z pompą. Bo dziś nie wspominamy porażek, powstań, wojen i zmarłych a czas kiedy po 123 latach Polakom udało się przetrwać i wywalczyć niepodległy kraj. Kraj, który jeszcze nie miał ustalonych granic, ale Polacy byli pełni nadziei, koniec wojny, Polska, Wolna Polska, pierwszy raz na mapie świata od 123 lat. I to nasz kraj i będziemy go teraz budować. Czcimy polskiego niezłomnego ducha i pamiętamy o dniu kiedy znowu byliśmy "u siebie". I świętujemy niepodległość, że mamy własny kraj, hurra, możemy się rządzić po swojemu, mówić po polsku w szkołach i urzędach, wybierać własnych przedstawicieli itd.
Ale nie, to wygląda bardziej jak Armistice. Historię mamy przerąbaną, ale to oddajmy hołd poległym we wszystkie inne dni. Ale ten jeden to powinno być święto naszego sukcesu, naszej wolności, naszej nadziei jaką czuli Polacy 100 lat temu. To jest ten jeden pieprzony dzień gdzie WYGRALIŚMY. A my uprawiamy martyrologię.