Wpis z mikrobloga

#izotek #izotretynoina #tradzik #pytanie
Murki jak to jest z terapią izotekiem prywatnie. Wiem że trzeba latać na badania krwi i po recepty do dermatologa. Czy trzeba co miesiąc płacić za wizytę czy tylko za pierwszym razem? Nie wiem jak to działa bo nie chodzę po lekarzach ale scenariusz gdzie płace 50zł za lek +150zł za wizytę co miesiąc żeby dostać receptę wydaje mi się dziwny.
  • 7
@krzysiel: Tzn ja też będę miał chyba rzadzej te badania, bo mam 25lat i chcę brać małe dawki. Jak miałem 16 lat to byłem na cyklu z pełnymi dawkami i to co działo się z ustami to tragedia.
@AlexRaven Tzn? Jeżeli finalnie nie weźmiesz 120-130mg/kg masy ciała to cała kuracja i hajs w błoto. Też mi się usta paprają, ale widząc co sie dzieje z twarzą jestem w stanie to przeżyć.
Jeżeli będziesz brał małe dawki to po prostu czas kuracji będzie wydłużony. No i faktycznie możliwe, że będziesz miał rzadziej badania, ale to faktycznie zależy tylko od dermy.
@krzysiel: No np. bierzesz 3 razy w tygoniu zamiast codziennie. Wiem że tak moża, mój znajomy robił coś podobnego i Dr Davin Lim z Youtube o tym mówił. To co piszesz jest ciekawe. Cała kuracja powinna równać się 120mg*masa ciała tak? I oczekujemy że nie będzie nawrotów? Pamiętam że mi mineło zupełnie na 2 lata, i wsumie później powoli wracał, teraz nie mam takiego jak za nastolatka ale jednak nadal jest
@AlexRaven 120-140mg/kg masy ciała to dawka skuteczna - tyle powinieneś przyjąć żeby kuracje uznać za zakończoną.
Faktycznie mogą i czasem pojawiają sie nawroty, ale mniejsze niż pierwotny trądzik.
Po bodajże 8 tygodniach od zakończenia 1 kuracji można zacząć kolejną, i to już powinno zdecydowanie pomóc.