Wpis z mikrobloga

Od nowego roku odliczenie samochodu w leasingu będzie wyglądało tak, że maksymalna wartość samochodu, jaką można wrzucić w koszty to 150 000 zł, a jeśli samochód używany jest firmowo-prywatnie, to tylko 75% faktury?
Nie będąc płatnikiem vat.

Ps. A vat zostaje dalej 50% przy użytku firmowo-prywatnym, czy tutaj też się coś zmienia?

#prawo #leasing #dzialalnoscgospodarcza
  • 6
Od nowego roku odliczenie samochodu w leasingu będzie wyglądało tak


nie wiadomo czy będzie tak wyglądało. Wiele rzeczy miało przejść, wiele potem powtarzały media, a na końcu nie wchodziły (tak jak podwójna opłata za spóźniony przegląd czy brak możliwości wystawienia faktury do paragonu bez numeru nip)
@semperfidelis: 75% nie dotyczy leasingu, a wydatków eksploatacyjnych (paliwo, przeglądy, opony, części zamienne, opłaty parkingowe, autostradowe itd.)

Leasingu te 75% nie dotyczy - tutaj obowiązuje ograniczenie kwotowe 150 tys. zł (225 tys. zł samochody elektryczne), liczone proporcjonalnie do każdej raty.
Tabelki z przykładami i cały opis zmian znajdziesz tu: Zmiany od 2019 w leasingu, amortyzacji i kosztach samochodów osobowych

@Mecenas266: Ta ustawa została już uchwalona pod koniec października. Brakuje tylko
@semperfidelis: Raczej nie da się tego jakoś szczególnie obejść - już dotychczasowe przepisy były dość szczelne, a umowa leasingu musi spełniać określone warunki. Do tego wszystkiego mamy regulacje pozwalające dość dowolnie fiskusowi oceniać i sankcjonować coś, co jest w ich ocenie jedynie obejściem prawa podatkowego.

Raczej nie spodziewałbym się jakiś luk, furtek i kruczków, które pozwolą obejść wprowadzane limity.

A jeszcze co do VAT, bo zapomniałem napisać wcześniej, to 50% odliczenia