Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#rozowypasek ma 30. jest osobą bardzo praktyczną. Organizujemy jej urodziny i ponad 20 osób chce się składać na prezent. Jakie macie pomysły, zamiast skoku na spadochronie? :)
#prezent #kiciochpyta #pytanie #zwiazki #kupujzwykopem
#prezent #kiciochpyta #pytanie #zwiazki #kupujzwykopem
Dzisiaj ciut dłużej, no ale bez przesady bo TL;DR
Japonia. Kraj kwitnącej wiśni, anime i wielu innych dziwactw, trzeba jednak przyznać, że wypuścili kilka fajniejszych/legendarnych/piękniejszych* fur - Supra, Skyline, Celica, Impreza, Lancer-Evo. Dziś nie będzie o żadnej z nich
Kei-cary. Dla niewtajemniczonych to klasa mikro aut produkowanych w Japonii, powstała po II wojnie światowej, by mniej zamożni Japończycy mogli kupić sobie auto i by jakoś ożywić ichniejszą gospodarkę, która - co by tu nie mówić - dostała mocno po dupie. Głównym założeniem było stworzenie małego bolidu, który byłby w stanie zmieścić 4 luda i rozpędzić się do 100 km/h. A i by nie było za prosto pierwotnie silnik mógł mieć maksymalnie zawrotną pojemność 150 ccm, co dziś budzi raczej uśmiech politowania i hejterom daje wodę na młyn by rzucać #!$%@? o kosiarkach
Z czasem gospodarka się rozwijała, rozwijały się miasta i metropolie a k-cary przetrwały jako niedrogie mikro samochody (ok, stosunkowo niedrogie, bo jednak nie są tanie jak barszcz, ale wyposażenie takiego wynalazku też jest dziś niezłe). Dodatkowo objęte są niższymi podatkami i ubezpieczeniami niż "normalne" auta, co też wpływa na ich popularność.
Istotą są jednak ograniczenia dotyczące wymiarów - w zamyśle chodziło o to, by nie zatłoczyć i tak ciasnych aglomeracji. Inna sprawa, żeby zarejestrować samochód w Japonii trzeba w ogóle udowodnić, że ma się go gdzie zaparkować a takiego bąka jest najłatwiej gdzieś upchnąć. Wytyczne są i były dość rygorystyczne - np maksymalna długość takiego pojazdu mogła wynosić maksymalnie 3,3 m, szerokość 1,4 m a wysokość 2 m (dane w latach 1990-1998, dziś mogą być "większe"). Jak się przyjrzeć są to wymiary, którym idealnie odpowiada Fiat 126P albo... szafa na ubrania... Do podobnego wniosku doszło Daihatsu i w ramach heheszek zbudowało pojazd idealnie spełniający wszystkie założenia - Daihatsu Town Cube. Chcesz zabrać szafę ze szmatami ze sobą na urlop? To pojazd dla Ciebie! :v
PS: wieszak na ubrania ponoć nie był na wyposażeniu :(
#motobzdura #motoryzacja #japonia #daihatsu
(*niepotrzebne skreślić/dopisać/zrobić co się ze chce w zależności od bycia fanem bądź antyfanem aut z Japonii)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kei-car
Poza tym kei car ma żółte tablice rejestracyjne, co go od razu wyróżnia. Czasem można się zdziwić, bo mimo ograniczenia mocy do 63 koni, większość z nich ma mini turbiny (od lat 80-tych) więc przyspieszają dość sprawnie.
W niektórych miastach nie jest wymagane wskazanie miejsca do parkowania przed zakupem kei car.
Poza osobówkami są też ciężarówki, podnośniki, wywrotki, koparki - wszystko jako kei car.
Obecnie
W ogóle kei-cary to totalny kosmos, fajnie że temat chwycił, będzie więcej motobzdur zatem na blogu na ten temat , a jest o czym prawić :)
Bo teraz wraca taka moda właśnie, nie wiem gdzie byłeś ale jest bardzo dużo wypasionych aut, szczególnie w Tokio.
Pewnie i było trochę też lepszych, ale serio spodziewałem się, że będę wszędzie widział nowiutkie ścigacze. Zważywszy, że japońskie marki produkują co najmniej połowę wszystkich motocykli na świecie.
Auta były lepsze, tylko o tych keicarach nic wcześniej nie wiedziałem i sporym szokiem było dla mnie widzieć pół parkingu takich śmiesznych aut.
A byłem w co najmniej kilku miastach, w