Wpis z mikrobloga

Natchniony tym wpisem https://www.wykop.pl/wpis/36174263/ostatnio-mam-wrazenie-ze-nie-mozna-juz-nawet-napis/ postanowiłem opisać wieczną przejściówkę jaką był Polonez. Drobnych zmian produkcyjnych oprócz grubych liftów było zylion, tak więc możliwe jest rozpoznanie z dokładnością do 1 roku bez patrzenia na VIN czy datę w DR. Wpisy będą nieregularne, można będzie je śledzić pod tagiem #wiecznaprzejsciowka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście pomijam tutaj sporą ilość innych drobnostek, których nie da się ustalić bo FSO to fabryka cudów, montowali co popadnie z czego popadnie więc mogą znaleźć się wyjątki. Dużo wyjątków od reguły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziś lecimy z Borewiczem, Borysewiczem - Ochódzkim? jak zwał tak zwał xD

1978
Pierwotna wersja. Charakterystyczne cechy tego rocznika to znaczek licencji na przednim błotniku, chromowane obudowy tylnych lamp.

#motoryzacja #samochody #polonez #klasykimotoryzacji #wiedzabezuczyteczna #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki
Eternitzazbestu - Natchniony tym wpisem https://www.wykop.pl/wpis/36174263/ostatnio-m...

źródło: comment_f54JH4qvAKlOKRDHbacohMxJSgcNt8CZ.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@Eternit_z_azbestu a powiedz mi co to był za polonez 79,albo 81 rocznik, ojciec miał na pewno był robiony na eksport miał takie kwadratowe lampy z przodu i właśnie ten spojlerek z tyłu. Pamiętam rewelacyjną tapicerkę taką grubą. I ciekawostka - regulacja czasowa wycieraczek gdzieś z prawej strony pod kierownicą. Można było nastawić normalnie gałką wycieraczki czasowe i tam na dole regulować ich tempo. Do tego ojciec zawsze wspomina że auto właściwie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@acctim: jak ktoś to zaprojektował, tak zostało wykonane ;) wpasowywała się w całość beznadziejności caro
  • Odpowiedz
@camaro98: Co nazywasz rozwojem wstecznym? Odświeżenie wyglądu karoserii, obniżenie progu załadunku bagażnika, poprawę funkcjonalności deski rozdzielczej, wydłużenie przednich wycieraczek, czy może danie hydraulicznych popychaczy w miejsce mechanicznych?
  • Odpowiedz
@camaro98: Jakość wykonania zawsze była zmienna, nawet najstarsze Borewicze nie były perfekcyjne zwłaszcza, po 1980 roku, gdy zrobiła się bieda w kraju, a możliwości zakupu wersji z klimatyzacją i elektrycznymi szybami oraz dołożenie wspomagania kierownicy i automatycznego ssania w Plusach nie nazywałbym zubożaniem wyposażenia, a co do ostatniego argumentu: nie byliśmy odosobnieni w takim unowocześnianiu zabytków w naszej części Europy (zresztą uważam, że Polonez całkiem nieźle wypada na tle ówczesnych
  • Odpowiedz
@camaro98: To moim zdaniem nie kwestia regresu, tylko stagnacji, cały świat szedł do przodu, tylko my tłukliśmy graty rodem z lat 40., nie powiesz mi chyba, że zastąpienie dolnozaworowego 50-konnego silnika 70-konnym górniakiem i stworzenie zupełnie nowego tyłu w Warszawie pozwalającego na zrobienie porządnego kombi, czy dołożenie diesla do oferty silnikowej Żuka (uwierz mi, w czasach kartek na benzynę to było zbawienie) to wsteczny rozwój. Inna sprawa, że nigdy nie
  • Odpowiedz
@camaro98: i Tarpan - auto, które prosiło się o 4x4, a miało napęd na tył i zawiechę z Żuka, które się wywodziło z Pobiedy - no #!$%@?, z czym do ludzi XD
@fajnyprojekt: ciężko żeby coś odbiegało jakością, jak nie miało tej jakości ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak poważnie, to w głównej mierze zawinili ludzie, którzy składali auta na zasadzie "i tak kupią",
  • Odpowiedz