Wpis z mikrobloga

Już nie będzie Krzysztofa Piątka na następnych Mistrzostwach Włoch. Pożegnanie Krzysztofa Piątka z Serie A… Czternaście bramek: dziewięć w lidze, cztery w pucharach, jeden w reprezentacji, tu w Polsce zdobyty jeszcze. Kilkanaście meczów startów. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez tygodnie, przez miesiące, a przecież pierwsze sukcesy odniósł tu, w tym kraju jako dwudziestotrzylatek i było to pół roku temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać w której minucie strzeli. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu strzelać ewidentnie bez dryblingu. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego Cracovii do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Krzysztofa na całym świecie, jak Wicemistrz Świata Mario Mandżukić, który powiedział, że Krzysztof go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu ligi włoskiej. Tego fenomenu popularności - 0,2 miliona, rekordowa telewizyjna widownia w Eleven, kiedy zdobywał bramki w Genui. Dwiedzieścia tysięcy widzów - mecz z Chievo. To Jego ostatnie domowe zwycięstwo i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc... Ja także krzycząc, skacząc... Po prostu... Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Pistoleromanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Krzysztofie trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Krzysztof! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.

#mecz #pasta #pilkanozna
źródło: comment_ui8ppXv7JKwqwrJhVmLDxfg5EHRJQ4tt.jpg
  • 4