Wpis z mikrobloga

A gdyby tak jakiś deweloper wybudował nowe osiedle dla ludzi, gdzie w regulaminie stałby zakaz posiadania psów, kotów, świń. Masz psa, nie kupisz mieszkania. Chcesz kupić psa, sorry nie masz prawa albo musisz się wyprowadzić.
Marzy mi się takie osiedle. Chcesz zwierzaka, wyprowadź się na wieś do domu. Bo normalni ludzie maja dosyć skomlenia, ujadania kundli, bycia obwąchiwanym co krok albo srające kundle na trawnikach, sikających na auta.
#mieszkanie #deweloperka #niepopularnaopinia
E.....n - A gdyby tak jakiś deweloper wybudował nowe osiedle dla ludzi, gdzie w regul...

źródło: comment_ZRhwpj3SHomP62S9QNWpOOaNjYxAy8BZ.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@Karbon315: Dziecko sobie popłacze trochę i masz spokój. Kundle ujadają i szczekają cały dzień jak debilny właściciel pojedzie sobie do pracy albo szczekają w po nocach. I jeszcze nie widziałem srającego dziecka na chodniku.
  • Odpowiedz
Ale marzy mi się osiedle z zakazem posiadania dzieci. Chcesz mieć dziecko? Wyprowadź się do domu jednorodzinnego.


@Karbon315: to wcale nie jest zły pomysł - mieszkania dla singli/par chcących poświęcić życie dla pracy, ewentualnie emerytów, mało imprezowych ludzi. Tylko... ktoś by w końcu umierał albo zmieniał i sprzedawał pierwszemu lepszemu.
  • Odpowiedz
Dziecko sobie popłacze trochę i masz spokój.


@ErikSkurveson: Tak, tak. Później podrośnie i pięty naparzające w mój sufit... Mam piętro wyżej rodzinkę gdzie jest 3 chłopaczków takich 3-5 lat...
Słuchawki dokanałowe w większości wyciszą dźwięk, ale wibracje aż monitor się buja, to oddzielna bajka.
  • Odpowiedz
@caffe: dzieci zazwyczaj chodzą do szkoły, przedszkola. A psy same w domu wyją, ujadają cały dzień. Do tego wieczorne wychodzenie z kundlami, szczekanie pod oknami bo inny kundel przejdzie obok i zaczyna się.
  • Odpowiedz
dzieci zazwyczaj chodzą do szkoły, przedszkola. A psy same w domu wyją, ujadają cały dzień. Do tego wieczorne wychodzenie z kundlami, szczekanie pod oknami bo inny kundel przejdzie obok i zaczyna się.


@ErikSkurveson: Nie wiem, jakoś psy mnie tak nie drażnią, ale może mam jakiś dziwny uraz psychiczny :P .
Psy szczekają na zewnątrz, a dzieci naparzają mi w sufit akurat jak jestem w mieszkaniu.
A jak nie naparzają w sufit,
  • Odpowiedz
@ErikSkurveson: No to wszystko wskazuje tylko na jednego zwierzaka - psa. Koty, agamy, tarantule, żółwie się nie wyprowadza. Te pierwsze co najwyżej na szelkach, ale i tak się nie załatwi na zewnątrz.
  • Odpowiedz
@ErikSkurveson Jakimi przepisami prawa miałby egzekwować nieposiadanie psa przez przyszłych kupujacych/właścicieli? Że niby takie "osiedle hehe dla alergików"? Przeszkadza Ci ujadanie psa sąsiada i mieszkasz w bloku? - to wyprowadź sie na wioskę albo pod miasto taka moja rada :) (nie popieram trzymania wszystkich zwierząt w bloku, ale to indywidualna sprawa mieszkańców oraz wspólnoty, a jak sie żyje z innymi w bloku to można powiedzieć, że mieszkańcy to jedna rodzina - na
  • Odpowiedz