Wpis z mikrobloga

Mireczki, mam problem. Wczoraj o 23 zadzwonił domofon. Zaspany odebrałem - cisza. Wybiegłem zaraz potem przed segment, ale nikogo nie było. Domyślam się,że złodzieje sprawdzają mieszania na weekend. Czy możecie mi polecić jakieś sposoby jak mógłbym się zabezpieczyć przed ewentualnym wjazdem na chatę pod moją nieobecność?
W mieszkaniu nie mam nic wartościowego - narobiliby więcej szkód jak to warte.

Posiadam drzwi antywłamaniowe, na oknach i wyjściu do ogródka rolety antywłamaniowe. Po wewnętrznej stronie wyjścia do ogródka są mocne stalowe kraty. Poprzedni właściciel zamontował atrapy kamer.

Polecicie jakieś budżetowe rozwiązania abym mógł zabezpieczyć mieszkanie przed szkodami powstałymi w skutek włamania?
Najlepiej #warszawa abym mógł ogarnąć to jeszcze dziś.

#pytanie #pytaniedoeksperta #alarm #ochrona #bezpieczenstwo #wlamanie #zlodzieje #zabezpieczenia
  • 18
nie da się za bardzo, dobre zamki to tylko zachęta dla złodzieja


@LewCyzud: co? xD
Chyba cie coś boli kolego. Dobre zamki to podstawa.
@Revival: jak będą mięli zawinąć fanty z chaty i będzie pod obserwacją to symulacja tego, że ktoś jest na niewiele się zda. Generalnie trzeba robić wszystko, żeby być lepszym od innych, wtedy złodziej pójdzie do sąsiada. Dobre zamki to imho podstawa, nie korzystaj z wkładek bębenkowych,
Osiedle było strzeżone, ale przez ostatnie lata było i tak kilkanaście przypadków włamań i kradzieży więc zrezygnowali z ochrony.


@Revival: i się nie dziwie, bo taki cieć to największy złodziej xD
Dlatego tylko prywatna ochrona z alarmem i tyle.
@Revival: Tanio to się nie da skutecznie zabezpieczyć niczego. Jeżeli chodzi o ochronę elektroniczną to polecił bym system sswin z ochroną obwodową za pomocą np. barier podczerwieni na obwodzie ogrodzenia miejsca zamieszkania z radio powiadomieniem do pracowników pilnujących osiedle lub powiadomienia za pomocą nadajnika gsm/gprs z firmą zewnętrzną ochrony.