Wpis z mikrobloga

@moglesznamizjednejwazy: Z win słodkich ciężko mi cokolwiek doradzić, bo bardzo rzadko je pije. Jedyne co mi przychodzi na myśl to:
- Clairette de Die AOP- lekkie, lekko owocowe z delikatnymi bombelkami, alkohol 7,5% co sprawi, że będzie bardzo pijalne.
- Kolejny bardzo przyjemny dla kobiet, mi również smakował, bo smakuje jak soczek z owoców leśnch z nutami wina. Carlo Rossi Refresh Mixed Berry.
I to wszystko co mogę polecić.
@moglesznamizjednejwazy: porto lub madeira polecam, nie dosc, że słodkie to jeszcze 20% alkoholu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lżejszym winem będzie na pewno tokaji (chociażby tokaji oremus szamorodni) w cenie ok. 65zl. Tylko nie kupuj tokajów z biedronki ani Tesco itp. jeśli chcesz żeby zakupione wino miało cokolwiek z winem wspólnego. Carlo Rossi też skreśl z listy zakupów :) inną jeszcze opcją może być Sauternes, a także wina