Wpis z mikrobloga

@frutson: już nawet nie wnikam czy zabija rynek czy nie, mam to głęboko w poważaniu liczy się dla mnie czysty gameplay. Czytałem wiele opinii że rdr2 jest dosyć mozolną grą w porównaniu do innych produkcji - dlatego zadałem pytanie.
  • Odpowiedz
@johnnyMetalowy: obie są raczej nudne i odtwórcze w kwestii rozgrywki, w końcu to sequele gier z otwartym światem od ogromnych korporacji. No ale od assassa z jego pay2skip fillerem to nic raczej nudniejsze nie będzie. W obie gry praktycznie już grałeś, grając w jakiekolwiek gta/assassa bądź poprzedniego red deada. Zmienia się tylko graficzka i fabuła.
  • Odpowiedz
@johnnyMetalowy: zalezy na co stawiasz. Nowy asasyn to gra nastawiona na akcje z małym realizmem i całkiem ciekawą fabuła i troche czerpiąca z Wiedźmina 3. Natiomast RDR 2 to taki troche symulator życia: praktycznie brak szybkiej podrózy co wymusza dużo poruszania się z "buta" po mapie, wymuszenie odżywiania sie aby zachowac sily/nie popasc w anoreksje, nie mozesz radosnie jechac na koniu i biegac po skalach bo kon na najmniejszej nierownosci zalicza
  • Odpowiedz
@johnnyMetalowy: Inne porównanie: W asasynie polowanie na i oskórowanie zwierzęcia polega na zabiciu zwierzecia, podejsciu do jego zwłok, kliknięciu przycisku i w ułamek sekundy "dostajesz" jego skórę. W Rdr2 musisz udac sie konno na polowanie, zostawić konia ale nie zapomniec gdzie dokladnie jest bo jak go zgubisz to wiaze sie to znowu z szukaniem nowego konia a kon niestety nie teleportuje sie do nas jak w wiedzminie 3 z każdego miejsca
  • Odpowiedz
@johnnyMetalowy: W przypadku konia należy wspomnieć jeszcze o tym, że nawiązujesz więź z koniem. Więź ma 4 poziomy. Podwyższasz je przez jeżdżenie na nim, klepanie go, karmienie, czesanie. Koń z każdym następnym poziomem jest lepszy - bardziej sterowny, dynamiczniejszy, reaguje na gwizd z większej odległości. Jak ukradniesz innego konia, możesz kazać podążać swojemu za wami ...i masz dwa kunie.
  • Odpowiedz