Wpis z mikrobloga

@Annaroth: Marka nie nazwałbym nieudacznikiem, wydaje mi się, że jest po prostu mocno zdystansowany - zdecydowanie za mocno. To raczej typ romantyka, który przeżył ogromny zawód miłosny (Wspominała o tym jego matka.). Próbuje się z tego pozbierać, ale chyba sam w to nie bardzo wierzy, przez co nie otwiera się na dziewczyny. Wypaliły się w nim pewne pokłady uczuć, ale może Anetka dorzuci trochę rydułtowskiego, wysokokalorycznego węgla do tego pieca. (
@Boyzee: zawód miłosny powiadasz? Nie dziwię się, że poprzedni związek nie wypalił bo gość ma social skilla na poziomie 15 letniego dziecka z autyzmem. Jedynym czynnikiem łagodzącym jest to, że występuje przed kamerami, a dla takiej osoby to na pewno dodatkowy stres.

Relacja z matką to skutek, a nie przyczyna, podobnie z Krzysiem.