Wpis z mikrobloga

#kubica #powrutcontent #f1

Biorąc pod uwagę trudną sytuację Roberta mam dla niego ogromny szacunek, że nie jęczy, nie placze i nie skomle jak Okoń czy Massa. Wręcz przeciwnie widać na filmikach Williamsa, że jest pelen humoru (w przeciwienstwie do sierjozy, ktory chodzi jak cień po wlasnym padoku.)

Pan Kierowca próbując w ten lub inny sposób zakończyć ten festiwal żenady w wykonaniu cleire bierze sprawy w swoje ręce nie licząc na łaskę najslabszego zespołu w stawce, który najwyraźniej potrzebuje nazwiska Kubicy tylko do tego żeby podbić cene ostatniego fotela.

Dlatego - nie ważne gdzie, nie ważne z kim ale ważne, ze z podniesioną głową. Brawo Robert !!!