Wpis z mikrobloga

Mam Samsunga S7 i taką folię ochronną na powierzchnię gładkie. Więc ona była idealna na tył mojego telefonu, co by się nie porysowal. No i po pewnym czasie rozmawiam przez telefon i słyszę charczenie. Myślę sobie, że telefon nowy, dwa dni i już się rozwalił. Nie mam szczęścia, a co się okazało? Odpaliłem odtwarzacz i powoli zrywalem ta folię z tylu i w momencie zrywania na poziomie 1/4 od dołu w górę nagle dźwięk robił się normalny - zakleilem - charczenie. Myślę sobie #hehe DJ here. To samo z etui silikonowymi. Wiec piszę po to, żebyście mirki nie zastanawiali się jak ja i od razu na gwarancję nie odsylali. :) #samsung #galaxys7 #telefony