Wpis z mikrobloga

@czikapu: zaplusowalem, ale później przypomniało mi się zalanie mojej nieodżałowanej Nokii e6. Żyła że mną jeszcze przez dwa lata, po drodze wypadła mi jeszcze z balkonu na 4 piętrze, poskładałem ją do kupy i służyła dalej dzielnie. Świetny telefon.
  • Odpowiedz
@czikapu: było na mirko w 2014, trzy dni po odfoliowaniu otworzyłem piwo w puszce i poleciała kropelka na ekran, poszedłem do łazienki po srajke wytarłem ekran i tyle. W nocy się wiatraki włączyły i brak dysku na ekranie. Kropelka sobie spłynęła w dół, dostała się na wiatraczek a on ją wystrzelił na niezalakowaną część dysku pcie za ponad 2k
  • Odpowiedz
@czikapu Znajomy (mega niewydarzony, miał sporo takich sytuacji) poszedł sie wysrać. Telefon położył na półce obok. Niestety przez przypadek go strącił i chlup do wody. Niestety wyczaił to dopiero w momencie uruchomienia spłuczki. Shit happens ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz