Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od dwóch dni zamieszkała z nami czteromiesięczna kotka. Była nauczona czystości, miała wcześniej kontakt z ludźmi, innymi kotami i psami. Rasa ułożona, przyjacielska. Niestety posiadanie kota w mieszkaniu chyba mnie przerosło. Do tej pory dłuższy kontakt miałam tylko z kotami podwórkowymi, a teraz po mieszkaniu biega kotka, która wymaga 100% uwagi, ciągle miauczy prosząc o głaskanie i zabawę. Praktycznie non stop.
W związku z tym, że nie toleruje żadnych zwierząt w łóżku, drzwi do sypialni na noc są zamknięte. I zaczyna się cyrk- kotka stoi pod drzwiami, drapie w nie, miauczy głośno. Nie da się spać, boję się, że w końcu sąsiedzi też nie wytrzymają. Jestem nieugięta, kota do sypialni nie wpuszczam. W dzień z kolei skacze po stołach, dziś zesrała się na swoje legowisko.
Nie wytrzymuję już psychicznie, zasmarkałam już chyba z tone chusteczek z tej bezsilności, bo nie potrafię tego zwierza pokochać. Zawsze kochałam zwierzęta, ale od dwóch dni moja miłość wygasa....
Wiem, co powiecie- że trzeba się było wcześniej dobrze zastanowić, że zwierzę to nie zabawka, że to było do przewidzenia. Ja byłam tak zaślepiona, że nie zdawałam sobie sprawy, że tak to będzie wyglądać. Mimo, że kot kosztował krocie, to chyba wsadziłabym ją w transporter i oddała do hodowli. To już nawet nie jest smutek, to prawie depresja.
#koty #zwierzeta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 12
Od dwóch dni zamieszkała z nami czteromiesięczna kotka.

Kot znudził ci się szybciej niż 8-latce, gratuluje xD
Strasznie śmierdzi baitem, ale jeśli to prawda to po pierwsze nie wiem czego się spodziewałaś po wzięciu do siebie tak młodego kota (dwulatek dziecko wymaga uwagi 24/7, naukowcy w szoku!) po drugie chyba nie zrobiłaś jakiegokolwiek researchu.
Na pocieszenie mogę powiedzieć, że jak kot wydorośleje będzie łatwiej, gorzej z właścicielką ( ͡° ʖ̯
@AnonimoweMirkoWyznania: dwa dni to krótko. Kotka jest zestresowana zmianą miejsca, dlatego sra gdzie nie powinna. Potrzebuje też waszej uwagi, więc trzeba jej ją poświęcić. Dajesz jej wskoczyć na kolana, przytulić się? Skakania na stoły da się oduczyć, trzeba karcić. A do łóżka będzie bardzo chciała wchodzić. Wbrew pozorom niektóre koty są bardzo towarzyskie i atencyjne, więc podejrzewam, że jeśli chcesz ją zatrzymać, to będziesz musiała ulec w niektórych sprawach.
Moja kotka, która przygarnęliśmy wręcz z ulicy również na początku wariowała, wszędzie skakała i nie dawała domownikom spać. Ale to mały kotek, wiec jej przejdzie. Poza tym każde, małe, zmieniające otoczenie zwierze potrzebuje chwili na zaaklimatyzowanie się w nowym, nietypowym otoczeniu. Potrzebuje również dojrzałego właściciela, któremu kot nie wejdzie na głowę po dwóch dniach. Mniej impulsywności, więcej stoickiego spokoju. Aktualnie kotka radzi sobie świetnie, jest spokojna, miła i uwielbia się bawić z
@AnonimoweMirkoWyznania: wzięłam ze schroniska dzikiego kota też miał około 4mies. Początki są trudne ale to mija. W życiu bym go nie zamieniła bo z dzikiego zrobił się z niego kot idealny :)
Nasz nie był w zapraszany do łóżka i po kilku nocach to zaakceptował pod warunkiem, że w pobliżu miał swoje legowisko (koty lubią bliskość). Aktualnie ulubione miejsce to parapet w drugim pokoju. Do łóżka włazi tylko na zaproszenie lub
@AnonimoweMirkoWyznania: młody kot to jeszcze nie wie co i jak. Moja rada - nie ustępuj. Nauczy się, że jeśli coś nic nie daje, to przestanie to robić. Ja nie wpuszczałem kota do kuchni, ale do sypialni - czemu nie? Kotek chce z tobą spać, jest jakiś szczególny powód dla którego nie chcesz go tam wpuszczać?
@AnonimoweMirkoWyznania: Kot jest zestresowany zmianą miejsca zamieszkania, dlatego jest taki atencyjny i problematyczny. Baw się z nią dużo, dawaj jej uwagę, ale stawiaj granice, skoro tego potrzebujesz. Wyżej koleżanka napisała ci, w jaki sposób wybawić zwierzaka. Nie wpuszczaj jej do sypialni, skoro nie chcesz z nią spać, ale może trochę potrwać, zanim kotka zrozumie aluzję. Pomóc się zadomowić i wyciszyć mogą także feromony w kontakcie - feliway.
Kiedy się zadomowi zacznie
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja nie spałem przez 5 dni, po wzięciu młodej kotki. Ciągle miauczała a nawet nie można było jej pogłaskać, bo uciekała. Zmienialiśmy się z partnerką, raz ona spała w sypialni raz ja, by jakoś się wysypiać. Nawet nie pomyślałem o tym, że będę musiał kotkę oddać. Weź się w garść - chciałaś zwierzę, to je wychowaj. Wchodzenie kota do łóżka jakoś przebolałem, teraz w ogóle mi to nie przeszkadza.
Teraz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma to jak wziąć sobie stworzenie dla którego fundamentem okazywania miłości jest wspólne spanie i nie wpuszczać go do łóżka. On nie chce wejść do łóżka bo to łóżko tylko dlatego, że chce spać wtulony w Twoje serce i czuć jego bicie. Trzeba sobie było wziąć rybki jeśli chcesz mieć zwierzątko, które zajmie się same sobą