[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki, jest sens iść samemu na #studniowka i zamulać przy stoliku? Wszyscy dookoła mówią idź, jedyna taka impreza w życiu ale jakoś nie za bardzo sobie wyobrażam co mógłbym tam robić, tym bardziej że 90% osób jednak idzie z kimś w parze.

#licbaza #techbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[general-lufa]

@AnonimoweMirkoWyznania: byłem sam i ni #!$%@? nie zaluje

[rzuf22]

@AnonimoweMirkoWyznania: byłem, nie lubię takich imprez, nie chodzę na takie, ale byłem i się dobrze bawiłem. I to właśnie chcę tutaj przekazać, że samych imprez tego typu można nie lubieć, ale można się na nich dobrze bawić :)

[Precypitat]

tym bardziej że 90% osób jednak idzie z kimś w parze.

@AnonimoweMirkoWyznania: no i #!$%@? bardzo dobrze! Frajerzy przywożą ci swoje świnie, ty podbijasz i wyciągasz po kolei na parkiet jak rasowy świniopas. Obracasz każdą lalkę, potem w toalecie szybko do miecza i cyk, kolejna. Czemu miałbyś nie iść i nie przeżyć tego? To ferrari czeka, byś do niego wsiadł.

[a.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: byłem sam i nie żałuję

[N.....s]

@AnonimoweMirkoWyznania: byłem, żałuje.

[l.....a]

Nie byłam i nie żałuję

[BoJaProszePaniMamTuPrimasorta]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie byłem na swojej, ani na różowej. W obu dniach poszliśmy wtedy na piwo. Było fajniej, niż kitranie się z wódą pod stołami, aby przypadkiem nauczyciele nie zobaczyli.

[choochoomotherfucker]

jedyna taka impreza w życiu

@AnonimoweMirkoWyznania: Rozwala mnie zawsze ten argument. Jeśli ktoś nie lubi takich imprez albo nie ma z kim iść i wie, że sam nie będzie się dobrze bawił, to po co się męczyć? Nie byłam i nie żałuję.

[Samol94]

@AnonimoweMirkoWyznania w sumie to nic ciekawego, bywałem na lepszych imprezach co sobotę XD

[j.....c]

@AnonimoweMirkoWyznania: Tam to nawet z partnerem/partnerką nie ma sensu iść. Płaci się 150-300 zł za osobę, a dostaje się mękę z disco polo i przedszkolnymi zabawami typu pociąg, jakieś beznadziejne żarcie typu 10 litrów rosołu z dwóch kostek rosołowych (btw one też zawierają olej palmowy), idiotyczne scenki/filmiki dla wychowawcy, a alkohol na własną rękę i nie przy stole. Poszłam i żałuję. Już inne imprezy tego typu omijałam szerokim łukiem. Za tyle

[K.....6]

@AnonimoweMirkoWyznania: Idź #!$%@? sie jak świnia pozdro!

[mokry_sen_polonisty]

@AnonimoweMirkoWyznania zależy jaką masz klasę. Nasza była całkiem zgrana i wiele osób przyszło sanmych. A mimo to nikt nie zamulał i wszyscy bawili się razem ))¯_(ツ)_/¯

[Klepajro]

@AnonimoweMirkoWyznania oczywiście ludzie którzy zaznaczyli że nie byli nie żałują nie bywają w ogóle na żadnych imprezach i oszukują się jacy są altekstywni xD

[AnonimoweMirkoWyznania]

BliskaObywatelka: byłem sam, cały wieczór siedziałem przy stoliku, wszyscy tańczyli albo pili alko kryjąc się po kiblach

marnacja czasu i pieniędzy

(inb4 jesteś taki alternatywny, nie piłeś i nie tańczyłeś - nie lubię tego no i co, mam się zmuszać? xD)

jak jesteś piwniczakiem stulejarzem to nie masz po co iść bo będziesz tylko odliczał minuty do powrotu do domu albo wyjdziesz wcześniej i nikt nawet nie zauważy

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[kwasnydeszcz]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja żałuję, że nie poszłam sama zamiast z kolegą przyjaciółki. wtedy nie musiałabym tańczyć poloneza (nie chciałam) i nie musiałabym się przejmować, że on się nudzi, nie ma z kim gadać czy inne w ten deseń

[AnonimoweMirkoWyznania]

PonuraEskimoska: Jako przegryw bylem na studniowce z szara myszka z klasy, polaczyla nas wspolna znajoma "Ej Anon szara myszka nie ma z kim isc zapros ja" "Ej szara myszka Anon nie ma z kim isc zapros go" i zaluje, ze nie bylem sam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szara myszka praktycznie od poczatku miala na mnie #!$%@?, przy pierwszym tancu siedzialem sam przy stole bo ona zaczela cos

[kacperski1]

@AnonimoweMirkoWyznania: Pytanie nieprecyzyjne - ja byłem i nie żałuję, ale gdybym nie poszedł to też bym nie żałował - ot, trochę tańczenia, trochę gadania z kumplami, wiśniówka w kartonie po soku xD. Zwykła impreza klasowa, nic ponad to.

[hadrian3]

@AnonimoweMirkoWyznania jak nie lubisz tańczyć to nic specjalnego

[dziaru]

@AnonimoweMirkoWyznania: idź, będziesz obtańcowywać laski, których partnerzy zaliczyli zgona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....p]

@AnonimoweMirkoWyznania ja tak zrobiłem i bawiłem się co chwilę z inną koleżanką, którą akurat zostawił facet.