Wpis z mikrobloga

@Kacc: A pewnie. Jak byłem w gościach w Kopenhadze to gospodarz (Duńczyk) pokazał mi pewną ciekawostkę - na tym cmentarzu, który w sumie służy bardziej jako teren rekreacyjny (tak już mają), jest grób kolesia, którego nazwiska nie pomnę, ale na pewno lubił jarać za życia. Przed śmiercią miał życzenie, by w jego nagrobku była fajka do jarania trawy. Normalnie w kamieniu wykuta. Teoretycznie można z tego jarać, ale chyba mało kto