Wpis z mikrobloga

Potrzebuję wykonać dzielnik częstotliwości o możliwie małym stopniu skomplikowania. Sygnały na wejściu (impulsy wykładnicze lub troszkę rozjechane kwadraty) będą miały częstotliwość z przedziału <0,200Hz> i nie będzie się ona zmieniać zbyt szybko, maksymalnie zmaleje o połowę w ciągu dwóch, trzech sekund. Na wyjściu chciałbym otrzymać f_wy=(5/6)*f_we
W jakim kierunku powinienem myśleć? Wstępnie przychodzi mi do głowy ATtiny, zliczanie czasu między kolejnymi impulsami i podawanie na wyjście impulsów w odpowiednio mniejszych odstępach. A może da się jakoś prościej? Nie ukrywam, że całość ma po prostu działać, więc jeśli ktoś gdzieś widział gotowego scalaka... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#elektronika #elektronikadiy
  • 1
@PlantatorCebuli: zależy co masz na myśli pisząc "stopień skomplikowania". można to zrobić na jakichś układach cyfrowych (przerzutniki, liczniki), ale miejsca pewnie zajmie podobnie albo więcej co ATtiny