Wpis z mikrobloga

Mirki z #bydgoszcz i #fordon

Jakby komuś się znudziły spacery w swojej okolicy, lub zna Ostromecko, ale tamtejszy park uznaje za oklepany i w ogóle ciągle to samo, to polecam rezerwat Las Mariański.

Z Ostromecka 20min asfaltem, potem 40min bardzo ładnym lasem, dzieci i zwierzaki dadzą radę. Zero ludzi.

Jakby ktoś się zainteresował - trzeba zostawić samochód w Ostromecku tam gdzie zwykle, iść w stronę kościoła, potem chodnikiem/asfaltem w dół w stronę fabryki wód mineralnych. Po ok. 20 min za samotnym domem, na wysokości końca bajora po lewej stronie, w prawo skręca się w las. Chwilowo (3min) ostro pod górę, potem piękne pagórki, podcięte nawet jarami w których płyną rzeczki, o tej porze roku zielono-żólto-czerowne. Wychodzi się na wprost parkingu koło restauracji w Ostromecku. Polecam :) Jak na niziny całkiem podgórski krajobraz, aż byłem zdziwiony.

Zdjęcie poglądowe, bo mój kasztan bez światła nie daje rady zrobić dobrych ujęć :)
cultofluna - Mirki z #bydgoszcz i #fordon

Jakby komuś się znudziły spacery w swoje...

źródło: comment_eeDKojyrmYCTdj7foQZmfTzle9HMkqi6.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@Ex3: fajnie że ktoś się zainteresował :) jakbyś planował odezwij się to bardziej szczegółowo powiem jak tam się dostać, bo mam wrażenie że marność oznakowania tego miejsca właśnie powoduje nieznajomość miłej miejscówki :)
  • Odpowiedz
@cult_of_luna @KokiX Wybrałam się tam kiedyś sama z Bydgoszczy rowerem, cieszyłam się że nie było to świeżo po deszczu bo i tak wiele razy przenosiłam rower (powalone drzewa). Ale teren jest mega fajny. Tego dnia jeszcze dotarlam do rezerwatu Reptowo i po drodze rezerwat Wielka Kępa. Jak coś to w okolicy Bydgoszczy macie jeszcze w kierunku na Nakło 3 fajne rezerwaty (Kruszyn, Hedera i Las Minikowski - z Barszczem Sosnowskiego i dzikami)
skrzat009 - @cultofluna @KokiX Wybrałam się tam kiedyś sama z Bydgoszczy rowerem, cie...

źródło: comment_VXAsi7no1yVViIYpD8I49kvTgdoFnJ8P.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@skrzat009 tez bylem rowerem w lato, wlazlem pod gore z rowerem pod pacha i uciekalem w dol bo komary :) ale jesienia juz ok :) Reptowo zaliczylem rowerem, ale chyba nie sam rezerwat, a do rezerwatu Kepa (chyba nad sama Wisla co nie?) nie umiem wejsc :D

Btw - po drugiej stronie Wisly sa tez fajne miejscowki :)

A jeszcze polecam punkt widokowy (pobudowali platformę nawet) na Wisle w polowie drogi do
  • Odpowiedz