Wpis z mikrobloga

No i mam w swoich rękach próbkę Yves Saint Laurent Kouros, którą wygrałem tutaj (dzięki @sowiq !).
Co mogę o nich powiedzieć? Nie jestem znawcą perfum, w tej chwili na co dzień pryskam się CK IN2U, ale ten zapach kojarzy mi się z takim starszym mężczyzną, który pożąda szacunku na dzielni xD Jako, że wyglądam na 15 lat kompletnie do mnie nie pasuje xD
Ponadto skorzystam z pomysłu @benetti i ogłaszam ponowne #rozdajo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Macie czas do jutra do 20 na plusowanie, tradycyjnie zielonki nie biorą rozdajo.
Chciałbym aby zwycięzca poszedł moją drogą i puścił dalej w obieg owe perfumy, aby kolejne osoby mogły się o nim (mniej lub bardziej) wypowiedzieć.
Powodzenia!
#perfumy
mlody18 - No i mam w swoich rękach próbkę Yves Saint Laurent Kouros, którą wygrałem t...

źródło: comment_P0yMYIy3WfwJHxcdo0POlvx77Rd6NoxZ.jpg

Pobierz
  • 20
@mlody18: czyli szału nie ma, tak jak się spodziewałem ;) Bardzo podobał mi się komentarz @Rain_ pod moim postem, który oddaje w pełni moje wrażenia:

kouros #!$%@? starym dziadem ( )


:) Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia co ludzie widzą w tych perfumach.
@sowiq no hej, doszedł mi wczoraj kouros, 2ml za 8zł. Zapach jest dziwny, z początku pachnie jak jakiś brutal albo old spice z lat 90, czyli jak to podsumowała moja różowa, śmierdzą starym dziadem ))¯_(ツ)/¯ Dla mnie zapach dość specyficzny, po jakimś czasie zmienia się wg mnie w zapach mogę nawet powiedzieć, że nie do końca przyjemny. Czuć jakby nie wiem jakieś piżmo z mokrym futrem i woskiem i trochę stęchlizną