Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Żył kiedyś w Imladris pewien elf, który był ślepy, ale potrafił wyczuć wiedzę i inteligencję innej istoty. Podczas rady w Rivendell, gdzie zjechały się różne ludy Śródziemia postanowił porozmawiać z kilkoma. Wpierw podszedł do osoby która miała potężną aurę. Rozmawiali o Eru, stworzeniu świata i Majarach. Potem podszedł do innej, o nieco słabszej aurze. Rozmawiali o zagrożeniu Saurona. Potem podszedł do osoby o słabej aurze. Rozmawiali o jeździe Eorlingów i prawach Aragorna do tronu. Nagle wyczuł bardzo słabą aurę, ledwie widoczną. Podchodzi i mówi: No, co słychać w Ereborze
#heheszki #lotr
  • 3