Wpis z mikrobloga

@ysqx mogę tylko polecić jak na razie. Noszę około 4.5 miesiąca i dół praktycznie się wyprostowal a miałem mega krzywe, szczególnie jedynki. Wizyty są co 3 miesiące, dentystka po prostu daje mi wkładki i co tydzień je zmieniam.

Jem w tym wszystko, praktycznie są niewidoczne, jeżeli sam nie powiesz komuś że nosisz to się nie domyśli.

Warte swojej ceny. Pytaj jak masz jakieś pytania xd
@ysqx: Ja na razie widzę same zalety, szybko przyzwyczaiłam się do nakładek. Nie myślę o nich, ani nie zauważam ich w swoim wyglądzie. Jakbym nie miała aparatu :) Chociaż przez pierwszy tydzień ma się wrażenie, że to wielka zmiana i widać je z daleka. Tak na prawdę to ludzie ich nie zauważają chyba, że uśmiechniesz się szeroko a druga osoba jest bardzo blisko.
Takim chwilowym minusem, o którym muszę wspomnieć jest
@Tuff: Ja jestem zadowolona i jakbym miała jeszcze raz wybierać to również bym wybrała invisalign, mimo tego, że leczenie się przedłużyło. Zamiast roku ponad dwa lata nosiłam nakładki. Z tego co wiem to często potrzebna jest większa liczba nakładek niż początkowo się zakłada i warto mieć to na uwadze.