Wpis z mikrobloga

@NocnyFull: Kurdupel Bonzo bardzo chętnie wyciąga swoje brudne rączki po pieniądze od finów. W zamian ma zrobić tylko pozdrowienia, które nawet średnio ogarnięty człowiek zrobiłby w pół godziny, no ale nie Bonzo. Lepiej wymyślać bzdury, że jest zajęty, akat awaria czy inne głupoty. A jak ktoś się #!$%@?, że ten bezrobotny dureń przez miesiąc nie robi pozdrowień, to strzela fochy jak stara baba. Won do roboty ty uszaty pasożycie.