Wpis z mikrobloga

70 dzieci – tyle urodziło się dzięki nowemu rządowemu programowi „kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce”, który zastąpił refundowanie zabiegów in vitro za rządów PO-PSL.


Naprotechnologia
- skuteczność - 5 proc.
- koszt urodzenia jednego dziecka - 440 tys. zł.
- 70 dzieci rocznie

In vitro
- skuteczność - 32 proc.
- koszt urodzenia jednego dziecka - 35 tys. zł.
- 1689 dzieci rocznie (byłoby 2 razy tyle, ale rząd PIS zmniejszył środki)

No ładnie PiS trwoni pieniądze podatników. Tak się kończy naukowa ciemnota i chęć podlizania się klerowi:

https://www.wykop.pl/link/4588707/tak-pis-wspiera-prokreacje-z-rzadowego-programu-70-dzieci/

#neuropa #4konserwy #bekazpisu #bekazkatoli #invitro
  • 8
@DrWatson28 ale sama idea pomagania ludziom bezpłodnym jest super, bo zazwyczaj są to ludzie bardzo chcący mieć dzieci, gotowi na nie. Problem w tym, że PiS z czysto ideologicznych pobudek zmienił nieźle działający program na jakieś mało skuteczne gówno. A w okolicach wyborów oraz późniejszej gadki na temat zmian byli tutaj pisowcy, którzy przekonywali, że naprotechnologia jest lepsza, tańsza i skuteczniejsza niż in vitro. #!$%@? zwykle i tyle. #!$%@?ą o prorodzinności, walcząc
@NieBojeSieMinusow:

koszt urodzenia jednego dziecka - 440 tys. zł

niby tak, ale nie do końca. Wysokość tej kwoty wzięła się z konieczności doinwestowania placówek (przygotowania sali, ewentualny zakup sprzętu diagnostycznego, edukacja personelu), natomiast koszty funkcjonowania programu nie były takie wysokie

biorąc pod uwagę koszty samej diagnostyki – 12 tys. zł.

tutaj suma jakby 3x niż od in vitro
aczkolwiek to i tak jest skandal, że całkiem skuteczną metodę zmieniono na nieefektywną,