Wpis z mikrobloga

Kolejne okuratne kazanie potężnego Warmianina.

DZIEŃ DOBRY

Dzień dobry państwo kochani moi, dzisiaj pierwszy raz Wojtek odpalił samochód, pokazał, że umie odpalać samochód. Ja już niepotrzebny kierowca

Major: Jak ja prawo jazdy nie mam. To, to sprzedam ten samochód w #!$%@?. tyle kosztował mnie to sprzedam i już

I niech idzie na,na ,n na prawo jazdy, niech zrobi prawo jazdy, do lekarza, do okulisty musi iść i tak dalej. I będzie jeździć sam. Ja bardzo będę się cieszyć, ja będę z boku siedzieć. Jeszcze lepiej dla mnie będzie choć siąde z boku, nie będzie mnie muslować (?) tylko on będzie cofać, zakręcać i wszystko. A ja sobie jak pan siądę z boku z prawej strony tak jak pasażer i koniec.

I szanowne państwo chciałem powiedzieć jeszcze, ze wczoraj o godzinie 1 w nocy była pobudka mnie, z łózka, bardzo wulgarnie zachowali się młodzież. Wyzywali mego świętej pamięci tatę. Bardzo brzydko. I chciałem powiedzieć, ze tak zachowuje się podlaska pol, yy młodzież. Tak zachowuje się podlaska i białostocka młodzież, ze w nocy umieją budzić człowieka i zachowywać się wulgarnie. Różnie obrali mego świętej pamięci tatusia.

Major: taty dla ciebie nie obrażali, tylko powiedzieli, że Ty konfident

Yyy, nie powiedzieli na ojca mego

M: Niee na ciebie powiedzieli

Że jestem konfidentem i że eee też obrażali mojego ojca, ja słyszałem na własne oczy i uszy

M: Ojca twojego nie obrażali, przepraszam bardzo. Co ty myślisz, że ja nienormalny jestem

I będzie wyciągnięte wnioski od taryfiarza co wiózł i zaraz się gole, ubieram się i będę

M: O Jezu jaki nieogolony

Szukać który to taryfiarz wiózł takich, takich niegodnych młodzieży do mnie, pod moja bramę nocą. A ja znajdę prędko, bo jest godzina zapisana i kurs. Kurs, a po kursie można dojść który taryfiarz jechał na ulice Szkolna o godzinie 1 w nocy. Dowie się prezes tej firmy i poleci kierowca na bruk. od razu będzie, ni będzie taryfiarzem i nigdzie pracy nie podejmie. Ja to zrobię, jak zrobię raz dla taryfiarzy to nie będą wozić takich ludzi. I takich młodzieży, bandyckich, złodziejskich, którzy oczerniają niesprawiedliwie mnie. I wyzywają mnie i mojego ojca świętej pamięci. Skończy się dla taryfiarzy, skończy się takie rzeczy.

M: Jak twojego ojca nie obrażali

I szanowne państwo kochani moi, naprawdę dzisiaj. Znajdę, o proszę bardzo, nawet

M: Bo właśnie mówili wczoraj na ciebie . Do ciebie powiedzieli a nie do twojego ojca

I będą wyciągnięte wnioski

M: Kłamiesz, kłamiesz, non stop kłamiesz

Od, od taryfiarza. Ja wszystko kłamię. Bo broni Podlasianin broni kogo? Podlasianin broni swoich ludzi niegodnych. Niegodnych. Broni swoich ludzi, swoich młodzieży broni. Ludzie niektórzy mówią, z daleka. Panie Kononowicz pan i tak za łaskawy jest dla tego przyjaciela.

M: To trzeba mnie wyrzucić. Mam samochód, mogę się spakować, mam duży bagażnik i już. Wezmę swojego komputerowca mnie zawiezie tam gdzie trzeba, no.

I szanowne państwo, kochani moi

M: I zostaniesz tutaj sam chyba

Wyciągnę wnioski

M: Wreszcie!

Wnioski

M: Tak właśnie! Wnioski. jak ty wyglądasz! Wnioski!

Jak człowiek wyglądam,

M: Taak

a wyzywa mnie od psów, od różnych, bydlakiem, #!$%@?, szmatą. Wyzywa mnie

M: DZISIAJ NIEDZIELA

O, to jego słowa

M: Ty zawsze w niedziele takie rzeczy robisz nie wiadomo jakie. I te kotlety to sam będziesz #!$%@?ł je. PSIE #!$%@?

O słyszycie kochani moi. Nie jestem człowiekiem tylko jestem pies #!$%@? jestem. Mają dziś z suchoboli przyjechać ludzie, nagrywać film. Ze mną i z nim. Ja powiem, otwarcie. Do kogo wy przyjechaliście? Do psa #!$%@?? A on uszy nastawiał, oczy nastawiał. Czemu, panie Kononowicz. bo jestem psem #!$%@? u tego człowieka. Powiem tak, tak to robią Podlasianie. Kochani moi, tak rodzice nauczają i nauczyli, Tak niektórych wychowuje ulica. Tak niektórzy pokazują w domu jak chlać alkohol rodzice.

M: Ooo ile bimbru ty wypił

Szanowne państwo kochani moi. Ja mowie do was prawdę, i zaraz się gole się, ubieram się i jadę szukać tego taryfiarza. I znajdę jego i wyciągnę wnioski take i dowiem się jaka to korporacja jest tego taryfiarza który wiózł. A mnie pomogą taryfiarze znaleźć. prędko znajdziemy. niech człowieku ty szykuj się na odejście z tej korporacji. Dowiesz się

M: Wszystkich straszy

Zarząd urzędu miejskiego, który wy należycie tam.

M: Ty wszystko straszysz ty byś chciał sądzić! I chciałbyś Jezusem Chrystusem być!

Będą wyciągnięte wnioski od kierowcy

M: #!$%@? #!$%@?

Pierwsze, dlatego, że przywiózł takich ludzi. na alkoholu. na alkoholu.

M: na alkoholu oo, a ty nie alkoholik!

I szanowne państwo kochani moi. Ja nikogo nie wyzywam. ja nikogo brzydko nie zywywam.

M: A jak pojechaliśmy to co. Cztery piwa chciałeś dać żeby oni sobie pili

Gdzie?

M: Nie pamiętasz?

Nie pamiętam. Przypomnij mi

M: tam gdzie robiłem samochód, chciałeś piwo, on powiedział, że takiego piwa nie pije.

Ja to specjalnie robiłem, czy on Pije, o

M: Tak samo tam w zakładzie gdzie samochód był kupowany co mieliśmy sprężynę. ja sprężynę nowa kopiłem a nie starą

I szanowne państwo kochani moi, naprawdę skończy się z takimi wyzwiskami. Na mnie

M: TO PROSZĘ MNIE WYRZUCIĆ Z DOMU

Na moich rodziców i tak dalej. Skończy się. A jeszcze chcem powiedzieć, ze wy, bo wczoraj major prowadził lajt i wy mówiliście: o dobrze ze major kupił dla Krzysztofa opel. To nie mój opel. To majora opel. bo żeby on dla mnie odkupił to umowa stałaby na mnie, a na mnie umowa nie toi

M: JA MAM #!$%@? TOBIE SAMOCHÓD KUPYWAĆ? A CO JA TWOJE RODZINA?

Ja same mówiliście, że tysiąc z czymś złotych ja jak jego nie było, poszedł

M: Tysiąc

A ile? Nawet

M: Za jeden komputer i za drugi i za kamerę i za kamerę i #!$%@? za te. Kto to będzie zwracał dla mnie?

Przeze mnie rozbiłeś? A kto mnie za głowę zapłaci że kubkiem pojechałeś

M: Zamknij tą dupę #!$%@? gruba świnio

Proszę bardzo, jestem gruba świnią.

M: Za węgiel mnie oddaj., więcej nie będziesz tego węgla już palił

proszę bardzo. To wy jego wczoraj baaardzo chwaliliście. Bardzo ceniliście, mówiliście że o dobry Wojtek, kupił. Kupił, tylko nie wiadomo co kupił. Jak przepraszam was powiem tak. Kupił, aż bardzo miło kupił, tak jak wczoraj mnie bardzo miło kupili. O pierwszej w nocy młodzież podjechała. A do tego jeszcze powiem i pokaże naklejkę. Ktoś nakleił na skrzynkę pocztową moją na Jagiellonie klub. Mówiłem na lajcie, to co dla młodzieży się nie podobało, że ja idę za klubami. A czy klub się nazywa Jagiellonia, czy Warmia, czy Korona Kielce, czy jeszcze inny klub. nie pozwolę dla kibiców, kibiców różnych miejscowości obrażać kluby. Boi jak wspomniałem, w swoim expose na lajcie wczoraj, który mnie poinformował człowiek przez telefon. Przez. Nie przez telefon przepraszam, przez jutube. Że jest naklejona naklejka na bramę, na skrzynkę, na klub Jagiellonii. Ja poszłem, zobaczyłem z latarką. Tak, zerwałem kartkę ta. Szkoda ze ja nie wziąłem kamery i nie nagrałem.


Druga sprawa. Kochani moi skończy się dla was rzucanie rożnego na moja posesje świństwa. Black nie blach, znaków drogowych i tak dalej. Skończy się dla Was bo teraz szkoła się zaczęła. To jeszcze pójdę po szkołach, a jak po szkołach ja pójdę, to ja znajdę tego grubasa. To tak dostanie batów, że aż nie będzie miło jemu. Az będzie milo jemu. I napisze pismo o wyrzucenie ze szkoły. Natychmiastowe będzie, będziesz wyrzucony natychmiastowo ze szkoły a jak studentem to ze studiów.

SZYKUJ SIĘ NA TO KOCHANY MÓJ

M: Kochany mój oo


SZYKUJ SIĘ WROGU MÓJ.

Bo nie kochany tylko wrogu, przepraszam źle powiedziałem, źle określiłem. Bo tak robi tylko wróg. Tak tylko Niemiec i rus. Jeszcze komuniści robili na Polaków. Tak. To są nasze wrogowie. Byli i pozostaną, którzy wzięli broń do ręki i strzelali do nas. Którzy zabili w Katyniu, położyli ruscy sławnych naszych ludzi. Wiadomo

M: To Niemcy!

A samolot w Katyń

M: A to tam a nie tutaj ty mówisz

I szanowne państwo, żeby Polak Polaka to tak robił. Żeby Polak dla Polaka był wrogiem? To gdzie my Polskę odbudujemy. Gdzie my Polskę, żeby lepsza była. Pytam Was młodzież. Później przychodzicie do Krzysztofa. Kandyduj. Czemu nie Kandydujesz? Czemu? Stań z boczku, zdjęcie zrobimy. Niee. Nie będzie ze mną zdjęć od dzisiaj, żadnego zdjęcia. Róbcie sobie zdjęcie z majorem, za darmo. Bo ja dla Was mówiłem za co Wy macie majora. I wy same powiedzieliście za co. I jeden przyznaliście i to jest prawda co Wy mówiliście. Za co Wy macie jego. Wy umiecie z takich ludzi śmiać się. Wyśmiewać się. Wypisywać na jutubie, różne niewiadomo jakie rzeczy. Dlaczego Wy tak robicie pytam.

Ale przyjdzie na was kara boża. Już przyszła na jednego kara boża, że niósł piwo i butelka raptownie pękła. Pan Bóg dał znak. Pan Bóg dał znak. Bóg, Pan Jezus, matka Boska dla niego dała znak. Tylko kłamliwe napisaliście na kanale, na jutubie, że on uklęknął i pił alkohol, a on żadnego alkoholu nie pił z ziemi. Poszedł dalej. Dlaczego wy tak robicie. Myślicie, że ja jestem jakiś ułomek? Nie. Nie jestem ułomkiem. Jeszcze za mało wy kaszy zjedliście póki ja walczyłem. Tak jak tatuś mój walczył. tatuś należał do Armii krajowej i do Sybiraków. Będą pokazane legitymacje świętej pamięci mego tatusia. Ale wy umiecie przerabiać, ja pokazałem swoje z solidarności. To przerobiliście ze ja hitlerowiec. Że ja Gestapo. Że nie ma mecenasów w Piasecznie jakiegoś tam Franciszka i innego człowieka. A teraz mam dla Ciebie Terko. mam Ciebie na kanale, zbadałem. Dokładnie teraz wiem. Prowadzisz kanałek. Będzie ten kanałek zlikwidowane

M: Tak jak twój będzie

Pamiętaj o tym, że ni będziesz żadnego kanału mieć, jeżeli zaprzestaniesz listy fałszywe do mnie wysyłać, kłamliwe. To będziesz miał probe, a liściki piszę i liścik leci do jutuby do Krakowa. A Ty, Piotrze Zimmermanie, Nie jesteś Zimmermanem tylko inaczej się nazywasz. I nie jesteś prezesem, tylko kanał prowadzisz swój. Ja wszystko wiem o tym. Widzicie kochani, myślicie, że ja jestem ułomek? Nieee. Nie jestem tym ułomkiem i nie byłem.

Niemcy napadali na Polaków. Ruskie napadali na Polaków. I na jeden sprawie ruski, tam gdzie ja mieszkałem podał pod sprawę świętej pamięci Dziadka mego. ale jak ja zacznę dla was opowiadać to zaraz powiecie. Bo wy umiecie ciągnąć za kacapami. A kacapy to są mordercy, bandyci, którzy mordowali Polaków. Który napadli na nas razem z Niemcami. Tak. Oni są.

M: Niedziela krzycz

Oni są mordercami. Oni są bandytami. One są niegodnymi ludźmi. Tak


Szanowne państwo, kochani moi. Tak chyba i Podlasianie

M: To wyprowadź się z tego Białegostoku

Się zachowują, po rosyjsku, po niemiecku

M: Po rosyjsku. ty jesteś Kononowicz, prawdziwy polskie nazwisko.

jestem z krwi i kości polak. Z krwi i kości. U mnie płynie krew Polska, nibandycka, nimorderca

M: ZAMKNIJ TĄ DUPĘ #!$%@?

Tylko sprawiedliwa.

M: Niedziela a Ty

Tak

M: Śmierdziuch

jest niedziela, prawidłowo major powiedziałeś. ja cała noc nie spałem. Cała noc od peirwszej godziny.

M: Jak nie spałeś jak chrapał, jeszcze się budziłem

Cała noc przewracałem się tylko, męczyłem się. Nie mogłem darować i nie daruję tego. Pomszczę. A ten gruby młody Podlasianin jeszcze przyjdzie i będzie klęczeć na kolana. A ja szykuję dobrą pałę na niego i mam dobrą pałę.

M: Ty od dziecka dzieci ganiał ze swoim bratem i gumą.

I szanowne państwo kochani moi, idę się golić, myć się i wybieram się z kamerą i wybieram się na połów taryfiarza tego. A taryfiarze. Dostanę, z szafki jedną sprawę i zobaczę gdzie one maja korporacji. Parę sztuk wiem gdzie mają korporację. I w poniedziałek będę jeździć po korporacjach. Taxi. I żeby się dowiedzieć, który to taryfiarz wiózł takich niegodnych, nieuczciwych młodzieży. Podlasian. Jeszcze one oszukują, że one są z Częstochowy, ze Szczecina, z Krakowa. A rejestracja jest nasza, podlaska. Nasza podlaska rejestracja jest. Albo bezpośrednio z Białegostoku, albo z jakich okolic, powiatu, gmin, wsi. Ale można prędko dojść. Ja dojdę. \

A ten który wyzywał grubas, bo jego imienia i nazwiska nie znam, to będzie naprawdę tak jemu dam batów bo nie mogę klnąc różnie, z tego powodu że zaraz bana dacie. A jak zobaczycie że bez kl klątwy, rugają się. A bat to nie jest słowo wulgarne. I zażądam od dyrektorów, profesorów o wyrzucenie ze szkół. Żeby całkowicie nie mieli ukończonej szkoły. Z takim ludźmi trzeba robić porządek. bo to są niludzie, ale to są bandyci, Niemcy, ruscy. Tak robił tylko ruscy. Pewnie że jeden człowiek powiedział, świętej pamięci nie wymienię o imieniu i o nazwisku jego, ale on już umarł. Ale jego syn żyje, nie chce wymieniać. Ale powiedział bardzo brzydko. To nie są ludzie w Białymstoku, ale on powiedział słowami takimi wulgarnymi a ja nie chcem na kamerze mówić, dlatego że ja bana dostanę. Ale przekształcę te słowa. Niewulgarne.

To nie są ludzie, tylko to są bandycie, złodzieje, chuligani. Że nie są okuratne ludzie.

Tak szanowne państwo kochani moi. ja mówię prawdę, nagrywam teraz prawdę całą. A żeby Wy słyszeliście cała, cała prawdę. Żeby wiedzieliście co ja mowie do Was. Ale wy tego nie lubicie. Ja wiem. Wy lubicie bandyctwo, złodziejstwo, przezwisko. Choć człowiek nie należał do niemieckiej organizacji i do rosyjskiej, tylko do polskiej należał, do solidarności. Wypisujecie do mnie listy różne. Pytam Was. Dlaczego tego tak robicie. Dlaczego tak oczerniacie? Co wam to przynosi? Radość? Szczerość? Uczciwość?

A może PO dla Was naucza? Może Wy jesteście takimi ludźmi którzy należycie do takich partii niegodnych, nieuczciwych, nierzetelnych, niesprawiedliwych. Którzy umieją tylko wyzywać, przezywać ludzi uczciwych, którzy robią dla Was dobrze. Budują boiska, drogi i tak dalej. To wy za to nienawidzicie takich ludzi. Bo myślicie. Aaa one będą u władzy, one będą rządzić. Oni będą to mieć w rękach. Będą nami rządzić. Tak

Szanowne państwo kochani moi. Na razie dziękuje Wam, ale nie ma za co Wam dziękować. Nie mam wam za co dziękować

M: telefon włącz, z tobą porozmawiać

Z tego powodu telefon włączony. Z tego powodu, że nie mam wam za co dziękować. Za nic i ja proszę was nie przyjeżdżajcie pod moją bramkę. Nie chce Was znać ani widzieć. Bo jeżeli tylko ktoś się zjawi się będę gazem jechać z broni, po oczach. Oni mieli wczoraj szczęście, że nie miałem broni gazowej przy sobie. A by dostali po ślipiakach. I miałby ich w rękach. I miałby nawet ładny samochodzik

M: Prokurator, samochodzik oo straszysz ty? Wszystkich by pozamykał do więzienia. prokurator.

Tu bateria padła i nie włączysz, trzeba naładować baterię.

I szanowne państwo kochani moi. bardzo ja proszę. Nie proszę. Bo nie ma kogo prosić. Do tej pory prosiłem, teraz nie będę prosić się tylko będę robić, czynić to., bo policja

M: Tam to rzuć tą kartę, tam twój telefon. Tamten!

A wrzucę, bo policja

M: teraz się ładuje

Bo policja nasza

M: Dobra kończ już, ile to godzinę czasu

Nasza, nasza ukochana

M: Ludzie nie oglądają

Jaka to ukochana policja, to nie jest policja. Tchórzliwa policja, podlaska. Sama boi się, kibiców. Kibice rządzą policją. Śmiechu warte aaa. Co na Was na policjantów wypisują tacy ludzie. Ja jeszcze mam hasełka takie na Was na policjantów jak do mnie przysyłali starodawne hasełka. Jak chcecie to ja mogę nagrać wierszyk jak na Was podlaska policja, yy podlaska eee Podlasianie na policję podlaską mówią. Niech poleci i się dowie. A może policja mnie weźmie i aresztuje. może do Choroszczy mnie zawiozą. Fałszywie. Człowiek który naprawdę spożywa alkohol, dzień w dzień nic nie robią. Ani policja ani straż miejska bo boi się. nawet nie wiem czy w szpitalu był. W Choroszczy, w wariatkowie. Nie wiem. Chyba nie. Bo on ma dom dalej i od ulicy i policja nie może dojść. Bo policja nie może nakazać - zamontuj dzwonka przy bramie, dla jego. albo dla jego mamy. Bo boi się. Ale dla Kononowicza, zamontuj bramę, dzwonek, bo my nie dojdziemy dla pana, do pana. Tak. Tak robi tu podlaska policja. Ja wezmę kamerę i w poniedziałek pojadę do komendanta wojewódzkiego i będę wszystko nagrywać. Bo mam prawo nagrywać. mam prawo nagrywać. Mam prawo nagrywać wszędzie.

Wy, boicie się umieszczać takich ludzi, bo zapamięta waszą tchórzliwą twarz, pijak, alkoholik, narkoman i nie wiadomo co zrobi. Wiadomo co zrobi. Już tu nie będę mówić co, sami niech policja się dowie dokładnie. Ile policjantów ginie od rąk pijaków, alkoholików, narkomanów. Ile ginie ludzie uczciwych. Od takich ludzi? Dużo. bardzo dużo. Bardzo dużo.

i szanowne państwo kochani moi. Chcę coś powiedzieć dla Was. Że, skończy się takie rzeczy dla Was. Pójdę po szkołach, od szkoły do szkoły będę chodzić. od podstawówki aż do wyższych, aż znajdę tego człowieka. Naprawdę znajdę. A znajdę dzisiaj, znajdę taryfiarza który wiózł.

I tak jak powiedziałem na początku, że będzie wyrzucony taryfiarz z korporacji. Zakończy pracę jak najprędzej. będzie szukać sobie pracy gdzie indziej. jest pracy dużo do łopaty

M: Dobra, przepraszam bardzo proszę kończyć już. Ileż to można słuchać

I na razie Wam mowie. Tyle


#kononowicz #suchodolski #kazanienadzis #patostreamy
b.....j - Kolejne okuratne kazanie potężnego Warmianina.

 DZIEŃ DOBRY

 Dzień dobr...
  • 15
  • Odpowiedz
@wloskiolgierd:
Nie bylo widac, tylko slychac poza kamera jak pokazywal go dominikowi. Major powiedzial mu, ze to z powodu braku witamin i ze wlasnie dlatego on kupil sobie tabletki z wapniem. Potem Dominik potwierdzil to jeszcze na czacie
  • Odpowiedz