Wpis z mikrobloga

Dlaczego #antyszczepionkowcy podają dzieciom mięso ze szczepionych zwierząt?


@Mzl02: A co mnie obchodzi czy kurczak, którego jem miał autyzm, przecież tym się nie da zarazić przez mięso...

Przejdź się kiedyś na cmentarz, jeden z tych używanych za PRL. Poszukaj małych grobów z lat 50-tych, i pomyśl, dlaczego tam tyle ich jest w krótkim okresie czasu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@anonymous_derp: ale wiesz, że właśnie an przełomie
@anonymous_derp: czy nieszczepione, czy przebadanie, chodziło mi o przekaz.

@3edcvfr4: dla mnie kurczak może mieć nawet trzy głowy. Nie chodzi o żaden bzdurny autyzm, ale o to, że jak być antyszczepionkowcem, to w 100%. W końcu co za różnica czy człowiek czy zwierzę. Szczepionka to szczepionka. Niech anty więc jedzą te mięcho, z bakteriami, przecież modlitwy pomogą. Albo ostra sraczka.