Wpis z mikrobloga

@ZohanTSW:
eliminacje ME 2016:
2:2 ze Szkocją u siebie,
1:1 z Irlandią,
przegrana 3:1 z Niemcami,
znowu 2:2 Szkocja,

eliminacje MŚ 2018:
2:2 Kazachstan,
wygrana 3:2 z Danią gdzie jak zwykle przestaliśmy grać po strzeleniu goli i w sumie fartem nie zremisowaliśmy/przegraliśmy,
wygrana 2:1 z Armenią po golu w 95'..,
Wygrana z Czarnogórą 2:1 po golu w 82 minucie,
Rozjechani przez Danie 4:0

Czy te wyniki naprawdę pokazują świetną grę..? Mieliśmy
@Karuzello: ja tylko chcę przypomnieć, że jeszcze niedawno byliśmy taką potęgą piłkarską, że to co wskazujesz na dowód naszej fatalnej gry, za Smudy, czy Fornalika byłoby niesamowitym sukcesem. Mecz z Danią w której nas rozjechali był zdecydowaną odskocznią od tego, co w tym czasie prezentowaliśmy i ludzie pisali, że wróciła stara, dobra reprezentacja.
@ZohanTSW: Nie odniosłem się do Twojego argumentu, że to była najlepsza gra od 1982, zanegowałem tylko argumenty o tym, że graliśmy świetną piłkę. Dobrej piłki to były przebłyski, po kilkanaście minut w niektórych meczach. Cała Polska myśl szkoleniowa jest siebie warta, Nawałka po prostu trafił na najlepszy zespół piłkarzy w formie życia, co przełożyło się na ten "sukces" na ME2016