Aktywne Wpisy
niochland +1665
ewolucja_myszowatych +181
Cebula w biedronce kosztuje już 7 zł/kg, czyli tyle co banany.
Które i tak są drogie ale trzeba je sprowadzać statkami.
Za to marchewka która powinna kosztować grosze kosztuje, uwaga: 7 zł/kg. #!$%@?ż przecież bardziej opłaca się robić potrawy z bananów.
Ogórek gruntowy, najzwyklejszy - 10 zł/kg, drożej niż drogie banany
Ale, ok, nie narzekajmy na inflację bo kto narzeka ten działa na rzecz kremla. A za działanie na rzecz kremla mogą
Które i tak są drogie ale trzeba je sprowadzać statkami.
Za to marchewka która powinna kosztować grosze kosztuje, uwaga: 7 zł/kg. #!$%@?ż przecież bardziej opłaca się robić potrawy z bananów.
Ogórek gruntowy, najzwyklejszy - 10 zł/kg, drożej niż drogie banany
Ale, ok, nie narzekajmy na inflację bo kto narzeka ten działa na rzecz kremla. A za działanie na rzecz kremla mogą
Człowiek w szarym garniturze/The Man in the Gray Flannel Suit 1956
Kilka razy zdarzyło mi się napisać, że nie oglądam dramatów i to podtrzymuję. Niemniej od czasu do czasu zdarzy się. Tym bardziej dla kinowej legendy Gregory'ego Pecka (Zabić drozda, Omen, Działa Navarony, Biały kanion... można by długo:))
Tom Rath jest w miarę szczęśliwym mężem i ojcem. W miarę, ponieważ mimo upływu 10 lat od końca wojny nadal nie może uporać się ze wspomnieniami. Natomiast finansowo może i wiąże koniec z końcem, ale nie przychodzi mu to bez wysiłku. Szczęśliwie nowa oferta pracy rozwiąże drugą niedogodność, ale też wprawi w ruch spiralę zmuszającą Toma do zmierzenia się z przeszłością i przewartościowania swojego życia.
Film jako całość jest niezły. Pierwsza połowa trochę przynudza, w czym spory udział mają przeciągnięte wojenne retrospekcje, stanowczo za długie żeby zobrazować demony nawiedzające Toma. Niemniej kiedy Rath podejmuje próby zmierzenia się z nimi oraz resztą jego problemów wtedy zaczyna się prawdziwe, mocne, ludzkie kino. Podobnie jak w "Locke", gdzie decyzyjność i próby zapanowania nad swoim życiem wyniesiono do rangi sztuki. Nie udałoby się gdyby nie kapitalne dialogi i równie wspaniałe aktorstwo. Momentami miałem wrażenie, że postacie są na deskach teatru, nie na ekranie; tak żywo i intensywnie przedstawiali swoje racji. Niesamowite jak silne może być słowo, paraliżujące widza (w każdym razie mnie) w oczekiwaniu na finał dyskusji. :)
7/10, jako bonus rzut oka na czasy minione, kiedy miejsce kobiety było w domu, co wcale nie oznaczało kuchennego łańcucha
#seansniezwyczajny #film #ogladajzwykopem #starekino
SPIS FILMÓW KIEDY NIE MIAŁEM JESZCZE TAGU
Komentarz usunięty przez autora