Wpis z mikrobloga

Oświadczenie prawnika Cristiano Ronaldo z dzisiejszego wieczoru. 10.10.2018

Tłumaczyłem na szybko, więc jeśli ktoś nie potrafiłby się odnaleźć, to tutaj link do oryginału klik

Zostałem zatrudniony by reprezentować Cristiano Ronaldo w sprawie ostatnich oskarżeń, które sięgają 2009 oraz 2010 roku. W związku ze złamaniem wcześniej zawartej umowy oraz licznymi oskarżeniami, Cristiano został zmuszony by przerwać milczenie.

Oczywiście, Pan Ronaldo zaprzecza wszelkim oskarżeniom i jest stanowczy w tej kwestii. Cytowane przez media dokumenty, w których Cristiano przyznaje się do zbrodni, są w stu procentach sfabrykowane. W 2015 roku wiele firm w całej Europie, w tym również prawniczych, padło ofiarą ataków hakerskich i większość dokumentów została skradziona.

Dokumenty, które nam skradziono, najpierw zostały sfabrykowane, a następnie sprzedane jednej z gazet, która je potem opublikowała. Rozwiewając wszelkie wątpliwości, Pan Ronaldo zawsze twierdził, zupełnie tak jak teraz, że to co zaszło w 2009 roku, było zainicjowane zachowaniem obu stron.

Cristiano nie neguje, że umowa zawarta w przeszłości miała miejsce, jednak powody dla których została podpisana, kompletnie się różnią od tych, podawanych przez prasę. Piłkarzowi odgórnie zostało polecone, by załatwić sprawę fałszywych oskarżeń "po cichu" ze względu na to, że jest osobą medialną i jego wizerunek bardzo by na tym ucierpiał. Niestety, teraz oskarżenia ponownie wracają.

Ze względu na to, że Pan Ronaldo jest osobistością znaną na całym świecie, która często jest na czołówkach wielkich gazet, z przykrością stwierdzamy, że te same media z taką łatwością dały się oszukać i zmanipulować.

Cristiano pozostawia tę sprawę swoim prawnikom w Europie i jest przekonany, że sprawiedliwość wygra i uda nam się odeprzeć oskarżenia płynące ze stanu Nevada.


#juventus #pilkanozna #ronaldo #realmadryt
Pobierz realbs - Oświadczenie prawnika Cristiano Ronaldo z dzisiejszego wieczoru. 10.10.2018 ...
źródło: comment_6DrCWfCsxXpP0H6mDkjxD63meZ2ShsO0.jpg
  • 6
@Perlo: Czy ja wiem. Jeśli ma dowody na to, że zeznania zostały sfabrykowane (a raczej takowe posiada, np. oryginały, gadając kłamstwa do kamer załatwiłby Ronaldo najzwyczajniej w świecie miejsce w więzieniu) to kto wie czy sprawa nie jest już praktycznie przesądzona.