Wpis z mikrobloga

@Rain_: "pilos" to tylko etykieta lidla, lepiej próbować znaleźć faktycznego producenta. Jak nie podali nazwy firmy, to po kodzie zakładu może dać się znaleźć.

Inne takie desery miały przeźroczysty kubeczek, jak tu nie widać, to może ruszając byłoby słychać czy jest pełny.