Wpis z mikrobloga

@Franek25: @xtomek99: w sumie to proponuję kupić sobie żonę, najlepiej bez wykształcenia w jakimś biednym kraju - ja tam wolę mieć partnera życiowego, nie władcę i pracować na siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hatterka tylko tak Ci się wydaje, lewacko-liberalno - feministyczne media Ci to wmówiły. Tak naprawdę nie ma nic lepszego w życiu kobiety niż usługiwac mężowi. W sumie setki lat historii nie mogą się mylić ;)
  • Odpowiedz
nie wyobrażam sobie sytuacji, że przychodzę do domu z pracy i ktoś mi zdejmuje buty.

@hatterka: To musisz mieć bardzo ograniczoną wyobraźnię. Ja lubię czasami pokazać Pani Żakowskiej, że o nią dbam, i okazać jej drobne uprzejmości, jak właśnie przejęcie płaszcza czy zdjęcie butów. Tak samo działa to w drugą stronę.
  • Odpowiedz
Ty byś tego nie lubiła?


@zakowskijan72: Bez przesady, nie jestem #!$%@? królowa angielska żeby mi "'służba" buty ściągała.

ja tam wolę mieć partnera życiowego, nie władcę i pracować na siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@hatterka: I dobrze, jedni wolą pracować na siebie, inni wolą zajmować się domem i dziećmi. Każdemu co mu pasuje.
  • Odpowiedz
o jak dobrze, że mało osób już ma takie chore poglądy


@hatterka: co jest chorego w tym, że kiedyś (nawet i w bardzo równościowej Polsce) często się zdarzało tak, że wyłącznie mężczyzna parał się pracą zawodową, a kobieta zajmowała się domem? To nie był zresztą "pogląd" per se, tylko naturalny stan rzeczy i podział obowiązków xD Jak nie umiesz wejść w i zrozumieć kontekst danej epoki, to nie powinnaś czytać starszych
  • Odpowiedz
  • 1
@desensitization nic nie ma złego w zajmowaniu się domem, ale dużo złego jest w tym tekście i podejściu do siebie i męża.

Stawianie siebie w roli niewolnika i sługi swojego męża jest zwyczajnie obrzydliwe. Dobrze to podsumowuje jego końcówka - "kobieto, znaj sobie miejsce".
  • Odpowiedz